"Oburzające". Matka nieślubnego dziecka Rutkowskiego zabrała głos

9

- Dla małego chłopca to był idol. Pod skórą marzył o tym, żeby go poznać, żeby się z nim spotkać - mówiła w rozmowie z "Super Expressem" Natasha Zych. Kobieta jest byłą partnerką i matką nieślubnego dziecka Krzysztofa Rutkowskiego, z którym prywatny detektyw nie utrzymuje kontaktu.

"Oburzające". Matka nieślubnego dziecka Rutkowskiego zabrała głos
"Oburzające". Matka nieślubnego dziecka Rutkowskiego zabrała głos (AKPA, Lukasz Telus)

Przed kilkoma tygodniami prawdziwym hitem w mediach były zdjęcia z pierwszej komunii w rodzinie Rutkowskich. Impreza z wielką pompą, celebrowana zakupem auta dla 10-letniego Krzysztofa juniora, pokazała ogromną ojcowską miłość.

Jednak poza synem, którego Rutkowski ma wraz z Mają Plich, na świecie jest inny potomek prywatnego detektywa. 15-letni Alekander jest owocem wcześniejszego nieślubnego związku mężczyzny z Natashą Zych, która w rozmowie z "Super Ekspressem" opowiedziała, jak mimo starań chłopca jego ojciec nie jest zainteresowany spotkaniem się z nim.

Chociaż w zeszłym roku, kiedy chciałam z nim porozmawiać, renegocjować warunki umowy, to wówczas Krzysztof powiedział, że on być może i by chciał spotykać się raz tam na kiedyś, usłyszeć się, pogadać, no ale nie bardzo może ze względu na obecną żonę... Mi chodzi, żeby Aleksander miał jak najlepiej w życiu, bo zasługuje na to. To jest po prostu oburzające, niesmaczne i niegodne faceta w jego wieku, z jego pozycją, tak właśnie obnoszącego się, żeby tak się zachowywać. Nikt go nie zmusza do kochania - powiedziała kobieta.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Monika Jarosińska nie kryła oburzenia. Poszło o emeryturę. "Zawsze mnie to irytuje"

Kobieta chce, aby jej syn miał jak najlepiej

Matka chłopca podkreśla, że samo dziecko próbowało podejmować próby kontaktu. W zeszłym roku Aleksander złożył telefonicznie życzenia Rutkowskiemu z okazji dnia ojca.

Dla małego chłopca to był idol. Pod skórą marzył o tym, żeby go poznać, żeby się z nim spotkać. W zeszłym roku, w dzień ojca, Alekander zadzwonił do Krzysztofa, złożył mu życzenia, Krzysztof przyjął te życzenia, powiedział, że jest mu bardzo miło, że dziękuje, i że zapisuje jego numer... -dodaje Natasha Zych w rozmowie z "Super Expressem".

Obecnie kobieta za namową syna opowiada o jego relacjach z ojcem w mediach. Jak mówi, Aleksander miał mieć tego dość. W rozmowie z "SE" padł także temat alimentów, których to - jak uważa matka nieślubnego dziecka Rutkowskiego - powinno być około 20 tysięcy złotych miesięcznie, a nie jak zasądził sąd zaledwie 2 tysiące złotych.

Autor: KARO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić