Oddali hołd Kozidrak. Maria Szabłowska: "Konkurencja się kończy"
Beata Kozidrak jakiś czas temu zniknęła z życia publicznego z powodu choroby. Polscy artyści oddali jej hołd na festiwalu w Sopocie, wykonując jej przebój "Biała armia". Dziennikarka muzyczna, Maria Szabłowska wprost oceniła jej zachowanie, wskazując pozytywy sytuacji.
Najważniejsze informacje
- Beata Kozidrak wycofała się z życia publicznego z powodu choroby.
- Polscy artyści wykonali jej przebój podczas festiwalu w Sopocie.
- Maria Szabłowska podkreśla solidarność środowiska muzycznego.
Pod koniec 2024 r. Beata Kozidrak niespodziewanie zniknęła z życia publicznego, co wywołało falę spekulacji. Powodem była choroba, która zmusiła artystkę do przerwania kariery. Fani i środowisko muzyczne z niepokojem oczekiwali na wieści o jej stanie zdrowia.
Podczas Polsat Hit Festiwal w Sopocie, polscy artyści postanowili oddać hołd Beacie Kozidrak. Wspólnie wykonali jej kultowy przebój "Biała armia". Wśród wykonawców znaleźli się m.in. Doda, Kuba Badach i Mietek Szcześniak. Ich występ wzruszył publiczność i pokazał wsparcie dla artystki.
Maria Szabłowska o zachowaniu gwiazd wobec Beaty Kozidrak
Maria Szabłowska, dziennikarka muzyczna, w rozmowie ze Światem Gwiazd wyraziła wzruszenie gestem polskich artystów. "To był wspaniały pomysł! Bardzo mi się podobał" - przyznała. Podkreśliła, że takie gesty pokazują, jak środowisko muzyczne potrafi się jednoczyć w trudnych chwilach.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dominka Serowska i Marcin Hakiel umawiali się na ustawki z paparazzi? Ukochana tancerza wyjaśnia
To piękny gest, który pokazał, że koledzy czekają na powrót Beaty na scenę, że choć na co dzień nieraz konkurują ze sobą, to w trudnej sytuacji ta konkurencja się kończy. I pozostaje zwykła empatia oraz ludzka życzliwość. Cieszę się, że artyści tak wsparli Beatę. Jeszcze nie tak dawno takie koncerty nie były u nas zbyt popularne w przeciwieństwie do Stanów Zjednoczonych (...) Nawet wielkie gwiazdy nie omija nieszczęście i jak każdy z nas potrzebują wsparcia w trudnych chwilach - dodała.
Maria Szabłowska jest przekonana, że artystka wkrótce wróci na scenę. "Znając jej wrażliwość, wzruszyła się. To przecież znak, że nie tylko fani, ale i koledzy czekają na nią na scenie" - podkreśliła. Wierzy, że Beata ma jeszcze wiele do zaoferowania.