Najważniejsze informacje
- Małgorzata Ostrowska krytycznie ocenia współczesną muzykę, tęskniąc za dawnymi utworami.
- Artystka wspomina swoje początki i brak przebojowości, który nie przeszkodził jej w osiągnięciu sukcesu.
- Ostrowska zastanawia się, czy dziś zgłosiłaby się do programu typu "Szansa na sukces".
Małgorzata Ostrowska, znana z takich hitów jak "Szklana pogoda", otwarcie mówi o swoich odczuciach względem dzisiejszej muzyki. Artystka przyznaje, że tęskni za czasami, gdy tekst i melodia tworzyły spójną całość. Współczesne utwory, choć technicznie dopracowane, nie zawsze trafiają do jej serca.
Muzyka się bardzo zmieniła. Ja osobiście trochę tęsknię za taką muzyką, za takimi piosenkami, które mają melodię i tekst, który coś znaczy, bo wydaje mi się, że te, które były śpiewane w czasach, kiedy ja zaczynałam, to właśnie tak były konstruowane i te piosenki coś niosły i muzycznie, i tekstowo. Albo nie rozumiem tych dzisiejszych do końca, albo jest pewien przerost formy nad treścią i może one się tak nie do końca kleją, bo jest zbyt dużo kombinowania w tym. Ale może się mylę, bo ja już jestem z tego pokolenia, które nie musi tego rozumieć i w sumie, cieszę się z tego, że nie muszę tego rozumieć, bo sama uczestniczyłam jakby w tym nurcie muzyki, który według mnie był niezwykle wartościowy - powiedziała artystka Super Expressowi.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Małgorzata Ostrowska szczerze o swojej karierze
Zastanawiając się nad swoją karierą, Ostrowska przyznaje, że nie była osobą przebojową. Mimo to, dzięki wsparciu ludzi, udało jej się osiągnąć sukces. Dziś, patrząc na programy typu "Szansa na sukces", nie jest pewna, czy zdecydowałaby się na udział.
Artystka wspomina, że jej sukces to nie tylko wynik talentu, ale także szczęścia i wsparcia innych. "Ja myślę, że ja wygrałam. Że absolutnie przy tym moim braku przebojowości i tak dalej, po prostu miałam ogromnie dużo szczęścia w życiu" - mówiła Ostrowska.
Z czasem Ostrowska nabrała świadomości tego, co chce robić. Młodość była dla niej czasem zagubienia, ale teraz wie, dokąd zmierza. Artystka podkreśla, że dzisiejsza muzyka wymaga fachowego wsparcia, co nie zawsze było potrzebne w jej czasach.
Ja myślę, że ktoś nade mną czuwał, a w tej chwili mam inną świadomość, w tej chwili już wiem, co wybieram i tak dalej, ale w wieku tych ludzi, w tak młodym wieku kompletnie byłam pogubiona w życiu - dodała.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.