Martyna Wojciechowska kilkukrotnie padała już ofiarą oszustów, którzy wykorzystywali jej wizerunek do własnych, nielegalnych celów. Popularna dziennikarka nigdy nie zostawiała tego bez reakcji, lecz, mimo interwencji, nielegalny proceder trwa. Po ostatniej takiej sytuacji postanowiła ostrzec swoich fanów na Instagramie, by pod żadnym pozorem nie dali się nabrać.
FAKE NEWS! Nie daj się oszukać! Co jakiś czas w internecie pojawia się wysyp nieprawdziwych wiadomości o mnie. Polecałam już magiczne środki na odchudzanie, szybkie pożyczki, platformy do szybkiego inwestowania, były też artykuły o moim aresztowaniu za prowadzenie grupy przestępczej… i mogłabym jeszcze długo tak wymieniać.Za każdym razem publikacje te są zgłaszane. Niestety to też walka z wiatrakami choć nie można się poddawać - rozpoczęła.
Martyna Wojciechowska ostrzega przed fałszywymi informacjami na jej temat
Dziennikarka zaznaczyła, że najważniejsze jest dla niej dobro odbiorców. Fałszywe linki mogą prowadzić do wielu nieszczęść, jak np. wykorzystanie danych osobowych, a nawet utrata pieniędzy z konta bankowego. Martyna Wojciechowska przestrzegła, że nigdy nie miała niczego wspólnego z tym, co o niej piszą.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
NIGDY nie reklamuję i nie polecam żadnych magicznie szybkich i ekspresowych rozwiązań. Od lat bardzo staranie dobieram marki, z którymi współpracuję i z którymi łączą mnie wspólne wartości. To najczęściej wieloletnie współprace. I zawsze informacje o tym pojawiają się na moim profilu. Jeśli widzicie krążącą w sieci jakąkolwiek reklamę ze mną, w której są obiecywane "cuda świata" oraz "błyskawiczne efekty" - nie nabierajcie się na to! ZGŁASZAJCIE WSZYSTKIE PODEJRZANE WIADOMOŚCI! BLOKUJCIE NADAWCÓW! - zaznaczyła.
Następnie wspomniała historię kobiety, która w ostatnim czasie straciła dużą sumę pieniędzy, ponieważ dała się nabrać oszustowi podszywającemu się pod znanego aktora.
Pewna kobieta we Francji straciła kilkaset tysięcy euro. Była pewna, że koresponduje z Bradem Pittem i przesyłała mu pieniądze, żeby pomóc w leczeniu raka. Jak pewnie się domyślacie, nie był to żaden Brad Pitt a oszust, który wyłudził od niej dużą sumę. Nie chce się porównywać do Brada Pitta, ale gdybym Was kiedyś poprosiła w wiadomości prywatnej o pożyczkę, to od razu zgłaszajcie gdzie trzeba - zakończyła.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.