Renata Pałys tak realistycznie wcieliła się w postać nieznośnej, zrzędliwej i szczerze nienawidzącej małżonka Heleny Paździoch, że wielu fanom wydawało się, że podobnie zachowuje się w życiu prywatnym. Choć te wrażenia może potraktować jako aktorski sukces, diametralnie różni się od swojej bohaterki.
67-latka w przeciwieństwie do niej bardzo ceni męża. Wiele o nim nie mówi, lecz jeśli już zabiera głos na temat związku, daleko jej od tworzenia idealistycznej laurki. Mimo wielu różnych doświadczeń obojgu udało jej się stworzyć duet, który trwa od ponad czterech dekad. Jak to zrobili?
Każdy związek wymaga cierpliwości, tolerancji i wiążę się z wyrzeczeniami. Nie da się przejść suchą stopą przez życie, uniknąć kryzysów — wyjawiła w "Rewii".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Renata i Krzysztof Pałysowie umieli odnaleźć się w burzy emocji i z każdej problematycznej sytuacji wyciągnęli lekcję na przyszłość. Aktorka "Kiepskich" dzięki temu może teraz nazywać swojego męża "najlepszym modelem, na jakiego mogła trafić". Co najbardziej w nim docenia?
Jesteśmy razem, spędzamy ze sobą sporo czasu, dbamy o siebie i bardzo się lubimy. Cenię w mężu spokój. Gdy bierze wnuczkę na ręce, ona się uspokaja, a mnie ten widok bardzo wzrusza — skwitowała z uśmiechem.
Renata Pałys jest matką jedynaka. Krzysztof Junior przyszedł na świat w 1983 roku. W wieku 21 lat razem z innymi muzykami założył zespół All Sounds Allowed. Z jej słów wynika, że od jakiegoś czasu jest także babcią.
Renata Pałys grała żonę serialowego Mariana Paździocha w "Kiepskich"
Renata Pałys w "Świecie według Kiepskich" grała od pierwszego odcinka. Łącznie wystąpiła w 394 epizodach. Na planie pojawiała się także po śmierci Ryszarda Kotysa, serialowego Mariana Paździocha.
Wierni fani produkcji doskonale pamiętają, że ich relacje w fabule nigdy nie należały do najlepszych. Tym bardziej można docenić kunszt artystki, która potrafiła wcielić się przed kamerami w zupełnie o tak skrajnych różnicach.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.