Maciej Musiał jest autorem licytacji WOŚP, w ramach której zamierza wysprzątać dom osobie, która zapłaci najwięcej. Jego imiennik — Maciej Pela — postanowił wziąć z niego przykład. Ogłosił w sieci, jak zamierza wesprzeć 33. finał fundacji Jerzego Owsiaka.
Czyszczenia blatu nie uniknie, jednak nie będzie tylko sprzątał. Planuje zrobić użytek ze swoich kulinarnych umiejętności i przygotować kolację składającą się z przystawki, dania głównego i deseru.
Ekipo. Aukcja trwa! Usługa: gotowanko ze mną w twoim domu. Stan: używany, ale nieprzechodzony. Zwroty: w przypadku gotowania nie polecam. Dostawa: na terenie Polski. Zapraszam do licytacji — napisał na Instagramie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Były partner Agnieszki Kaczorowskiej obiecuje, że wszystko, co potrzebne do zjedzenia, przyniesie ze sobą, a na końcu zrobi porządek w kuchni. Póki co licytacja osiągnęła kwotę ponad 2 tys. zł, jednak to może się jeszcze zmienić.
Maciej Pela nie ukrywał, że do całego przedsięwzięcia zmotywował go wspomniany Maciej Musiał. W opisie akcji odwołał się do celebryty, nie szczędząc mu komplementów.
Zainspirowany najlepszą klatą pośród Maciejów z show-biznesu, a także tchnięty nostalgią utworu "Explosion" i chwil, kiedy w klubie Seven Heaven w Poznaniu łapałem laser z gwizdkiem w zębach, postanowiłem również dołączyć do grania z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy! - czytamy.
Licytacje gwiazd na WOŚP 2025. Co wymyśliły?
W tegoroczny finał największej akcji charytatywnej w Polsce angażują się także inne gwiazdy. Michał Wiśniewski proponuje ofiarodawcom prywatny koncert, Ewa Chodakowska "tydzień metamorfoz", Dawid Ogrodnik dzień na planie filmowym, a Sonia Bohosiewicz wspólne morsowanie.
Jak sądzicie, inicjatywa Macieja Peli ma szansę wybić się spośród innych? Zachęceni internauci pół żartem pół serio już dopytują, czy jego gastronomiczną usługę można wykupić na... przyszłą Wigilię.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.