Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

"Rodzaj agresji i przemocy". Ksiądz o show Rutkowskiego w kościele

806

Krzysztof Rutkowski kilka dni temu poświęcił w kościele w Aleksandrowie Łódzkim kolekcję swoich aut. Wiele kontrowersji wzbudziła ochrona detektywa, która wniosła do świątyni broń. Jak tłumaczy się celebryta? Co o takim spektaklu myślą księża?

"Rodzaj agresji i przemocy". Ksiądz o show Rutkowskiego w kościele
Krzysztof Rutkowski w kościele z ochroną. (AKPA, AKPA)

Krzysztof Rutkowski jest znany z zamiłowania do luksusu. Detektyw chętnie chwali się swoim dobytkiem. Tak było ponad tydzień temu, gdy wybrał się do kościoła, by poświęcić wszystkie swoje samochody. Celebryta pojawił się w kościele w asyście uzbrojonej ochrony w kaskach. Kordon mężczyzn towarzyszył Rutkowskiemu nawet w trakcie mszy świętej.

Mimo że zdaniem niektórych, celebryta zrobił przedstawienie, on sam nie widzi w tym nic niestosownego. Jak tłumaczy w rozmowie z "Super Expressem", został zaproszony przez księdza, który jest właścicielem kościoła w Aleksandrowie Łódzkim. Duchowny wyraził zgodę, by ekipa Rutkowskiego weszła do świątyni z bronią.

- Moi ludzie pokazali się w takim wydaniu, jakim jeżdżą na akcje. Jak mieli wyglądać ludzie, którzy przyjechali wozami szturmowymi i bojowymi? Przecież nie w garniturach ani nie w dresach, tylko w odpowiednim stroju i uzbrojeniu. Byli w swoich strojach służbowych, umundurowani, z pełnym wyposażeniem, bo tak wypadało i tak sobie życzył jego ekscelencja ksiądz profesor Jacek Stasiak. Weszliśmy do kościoła, który zaznaczam, nie jest własnością kurii, ale jest własnością prywatnej osoby - tłumaczy celebryta w rozmowie z "Super Expressem".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Rutkowscy szczerze o komunii syna: "Junior już ma na koncie 4 auta". Syn detektywa miał nieprzyjemności w szkole?

Opinie duchownych w tej kwestii są podzielone. Dominikanin, o. Maciej Biskup w rozmowie z "SE" twierdzi, że Rutkowski nie powinien pojawiać się w kościele w pełnym uzbrojeniu.

- Wkraczanie do kościoła z bronią, nawet jeśli jest to gest wojskowy, jest rodzajem agresji i przemocy. Jest wbrew temu, do czego nas zaprasza wiara. Ktoś ze zgromadzonych wiernych w takiej sytuacji mógł poczuć się zaniepokojony - mówi dominikanin w rozmowie z "SE".

Ks. Janusz Koplewski nie widzi w tym nic niestosownego. Uważa, że Rutkowski przyszedł do kościoła z ochroną, bo go na to stać. W rozmowie z "SE" podkreśla, że do świątyni każdy ma prawo wejść. Duchowny zauważa, że prezydent czy premier również pojawia się w kościele w towarzystwie ochrony.

Rutkowskiego dziwią krytyczne komentarze pod jego adresem. Przekonuje, że całe wydarzenie było zaplanowane z księdzem.

- Nikt nie powinien się interesować, czy Rutkowski wchodzi z bronią, czy nie. Nie wszedłem do kościoła znienacka, zaskakując księdza, czy innych wiernych. Całe wydarzenie było zaplanowane i zapowiedziane na stronie internetowej parafii - podkreśla celebryta w rozmowie z "Super Expressem".
Autor: ESO
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Gwiazdor "Harry'ego Pottera" ma kłopoty. Został skazany przez londyński sąd
Figurska, Socha i inne gwiazdy zaczynały w "Zostać miss". Tak wyglądały 23 lata temu
Historia z "Daleko od szosy" jest prawdziwa. Tragicznie potoczyły się losy bohaterów
Pytanie o szczepionkę w "Milionerach". Wykorzystano 2 koła ratunkowe
Martyniukowie zmuszą 35-letniego Daniela do odwyku? Mec. Kaszewiak zabrał głos
Anna Popek poprowadzi sylwestra w TV Republika. Tak chce się pokazać
Zakochali się w "Rolniku". Podjęli ważną życiową decyzję
Łukasz Nowicki wrócił do "Pytania na śniadanie". Tak podziękował nowej szefowej
Tłumy na kolacji dla Tomasza Jakubiaka. Nie wszystkim ich zachowanie się spodobało
Choroba w rodzinie Michała Wiśniewskiego. Wymowny komentarz jego żony
Czarnecki wypalił w nocy do Schreiber. "Oszukałem cię, jestem z PO"
Lekarze oburzeni zachowaniem Friza. "Powinno być ścigane i karane"
Wróć na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić