O rozwodzie małżeństwa Pyżalskich mówi się od czerwca 2023 roku. Wówczas to Izabella Łukomska-Pyżalska poinformowała w swoich mediach, że planuje zakończyć swój wieloletni związek. Dla wielu śledzących życie pary było to spore zaskoczenie, ponieważ do tamtego momentu sprawiali oni wrażenie bardzo udanego małżeństwa.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Postępowanie toczy się z mojej inicjatywy. Obraz naszej rodziny przedstawiany w mediach nie był prawdziwy. Żyłam w ciągłym strachu przed moim mężem i jego wybuchami złości, agresji i przemocy. (…) W końcu znalazłam w sobie odwagę, aby opuścić dom, w którym nie mogłam czuć się bezpiecznie - można przeczytać na Facebooku byłej modelki.
O rozwodzie małżeństwa Pyżalskich przesądzi trzecia rozprawa?
W oczach dzieci i moich, przez 20 lat, tworzyliśmy szczęśliwą rodzinę. Bardzo kochałem moją żonę i nie zamierzam mówić o niej źle - opowiadał Faktowi chwilę po tej informacji Jakub Pyżalski.
Jak się jednak okazało, po tamtych deklaracjach dziś niewiele pozostało. W rozpoczętej od stycznia batalii sądowej para od dłuższego czasu nie może dojść do porozumienia. Jak się jednak okazuje, problemem nie jest podział ogromnego majątku, jaki zgromadziła przez te wspólne lata para.
Kluczowy spór, jak donosi Fakt, ma dotyczyć szóstki dzieci, której dorobili się Izabella Łukomska-Pyżalska i Jakub Pyżalski. Para biznesmenów i postaci medialnych wciąż nie może dojść do porozumienia, któremu z nich przypadną prawa do opieki nad dziećmi.
Obecnie przed parą trzecia rozprawa rozwodowa. W przypadku dwóch pierwszych nie osiągnięto oczekiwanego rezultatu i konieczne okazało się wezwanie na drugą rozprawę świadków. Jak informują media, małżonkowie, mijając się na korytarzach, nawet ze sobą nie rozmawiają.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.