Schudła 60 kg, ale zostały zwisające fałdki. Jak ukrywa je Kinga Zawodnik?
Kinga Zawodnik po operacji bariatrycznej schudła 60 kg. W Show News stwierdziła, że gdyby nie nadmiar skóry, miałaby prawie idealną sylwetkę. "Ale mi to nie przeszkadza" - dodała, po czym podzieliła się swoim patentem na to, by nie było widać zwisających fałdek.
Kinga Zawodnik przeszła drugą drogę, a jej zwieńczeniem wcale nie była operacja zmniejszania żołądka. Była jedynie etapem w procesie odchudzania, który — jak opisuje celebrytka — ciągle trwa.
Zmieniła styl życia (więcej się rusza) i nawyki żywieniowe (je zdrowsze produkty), a przebiegiem metamorfozy regularnie interesuje fanów. Tym razem opowiedziała o planach na nadchodzące miesiące i sprawdzonym triku, jak ukryć pozostałe na ciele zwisające fałdki skóry.
Gdybym nie miała tyle nadmiaru skóry, to miałabym idealną dla mnie sylwetkę. Ale mi to nie przeszkadza — zakładam super bieliznę modelującą i nie widać tych fałd i zwisającej skóry. Wolę ją mieć i być zdrowszą. Moim celem jest to, aby do kwietnia mieć stabilną wagę, a później chcę maksymalnie zrzucić jeszcze 6-7 kilogramów i to jest moja wymarzona waga — zdradziła w Show News.
Justyna Steczkowska cieszy się fenomenalną sylwetką. Czego nie znajdziecie w jej jadłospisie i co robi codziennie rano?
Kinga Zawodnik podkreśliła, że przeszła operację ze względów zdrowotnych, a nie estetycznych. Wyniki badań znacznie się poprawiły (ustąpiła insulinooporność), jednak pod względem mentalnym nie zawsze czuła się szczęśliwa.
Schudła 60 kg. Kinga Zawodnik nie zawsze czuje się szczęśliwa
Na jej samoocenę miały wpływ nie tylko własne decyzje, ale także reakcje otoczenia. Teraz czuje się pewniej i "uczy się siebie na nowo", jednak wciąż martwi się, czy zdoła stawić czoła wyzwaniu utrzymania wagi przez całe życie.
Boję się o swoją głowę ponownie — całe życie, przez 30 lat, byłam gruba, więc dla mnie jest to szok i dla mojego organizmu stracić tak dużo kilogramów. Przypuszczam, że niektórzy czytający powyższe zdanie zaśmieją się, ale wolę podejść rozsądnie do tematu, bo nikt nie wie, co kryje się w głowie osoby chorej. To bardzo ciężkie, w dwa lata zmienić swoje życie — wyznała.
Kinga Zawodnik aktualnie skupia się nie tylko na odchudzaniu, ale również budowie nowego domu. Przyznała, że projektowanie wymarzonych pomieszczeń "dodaje jej energii i siły".