Nikodem Siegieńczuk w sieci znany jest jako SeeN. Nie wykonuje jednak muzyki, z której słynie jego ojciec. Zamiast disco polo wybrał hip-hop. Na swoim koncie ma już występy na żywo. Trzy lata temu pojawił się wspólnie ze znanym tatą na Disco Hit Festiwal Kobylnica. Wykonał wówczas wstawkę... po angielsku.
20-letni syn gwiazdora disco polo pojawił się także niedawno w teledysku ojca do piosenki "Co w Vegas", gdzie także popisuje się rapem.
Jak poszło młodemu Siegieńczukowi w "Must be the music"?
Z wpisu Marcina Siegieńczuka można wnioskować, że występ jego syna nie spodobał się jury programu Polsatu. - Tym razem się nie udało, ale WSTYDU nie było - napisał na Instagramie lider Toples. Pod postem pojawił się komentarz wsparcia Sebastiana Zysa z Mr Sebii.
Artysta disco polo wie bowiem co to odtrącenie przez jurorów "Must be the music". W ostatnim odcinku po jego występie został skrytykowany przez cały skład. Najbardziej oberwało mu się od Sebastiana Karpiela-Bułecki.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.