Choć niektórym wydawało się, że kariera Katarzyny Cichopek po zwolnieniu z "Pytania na śniadanie" utknie w martwym punkcie, będzie zupełnie inaczej. Edward Miszczak z Polsatu zaproponował jej pracę, która wyceniona została na niebagatelną kwotę.
Oprócz gaży za grę w "M jak miłość" (pojawia się tam od prawie ćwierćwiecza) na konto ukochanej Macieja Kurzajewskiego będzie wpływać wynagrodzenie o minimum 5 tysięcy wyższe od tego, jakie co miesiąc dostaje... prezydent Polski.
Katarzyna Cichopek ma nie tylko wspólnie z partnerem prowadzić śniadaniówkę "Halo, tu Polsat". Zostanie twarzą nowego programu dla rodziców poszukujących miłości, a ponadto w roli konferansjerki ma pojawiać się na organizowanych przez telewizję festiwalach i koncertach, a nawet serialach. Ile za to dostanie?
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Cichopek wynegocjowała gwiazdorski kontrakt z Polsatem - minimum 30 tysięcy miesięcznie, ale ma być wszędzie. (...) Ma być kimś więcej niż młody Dowbor. Teraz będzie tam rządzić. Tylko patrzeć, jak ją będą targać po serialach, na razie pewnie gościnnie. To długofalowe plany stacji na zrobienie z Kasi numeru jeden - informuje portal Show News.
Wszystkie biznesy Katarzyny Cichopek. Zarabia nie tylko w telewizji
Nie ma wątpliwości, że aktorka może być zadowolona z nowych perspektyw. Nie tyle zawodowych, ile finansowych. Wszak od dawna dywersyfikuje źródła swoich dochodów.
Serialowa Kinga Zduńska z "M jak miłość" oprócz telewizyjnych apanaży zyski czerpie z działalności w sieci. Niemal codziennie reklamuje na Instagranie kosmetyki i różne inne produkty.
Katarzyna Cichopek jest prawdziwą bizneswoman. To także właścicielka autorskiej linii perfum Ya i całego spektrum biżuterii - naszyjników, pierścionków, kolczyków oraz bransoletek. Pozostaje tylko pozazdrościć przedsiębiorczości.
Również z niecierpliwością czekacie, by codziennie na antenie Polsatu oglądać śnieżnobiały uśmiech celebrytki?
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.