Filip Chajzer porzucił telewizyjną karierę i zaczął spełniać się w branży gastronomicznej. Choć jego początki nie były łatwe (pierwszy lokal zbankrutował), celebryta postanowił kolejny raz zawalczyć o uznanie klientów.
Od kilku dni serwuje gościom nie tylko kebaby.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Obok Kreuzberg Kebap, gdzie sztandarowa pozycja w menu wyceniona jest na 35 złotych, spróbować można także rybnych pyszności.
To m.in. baby kalmary i ośmiorniczki, tradycyjne fish & chips, czyli panierowany filet z dorsza z frytkami i groszkiem oraz śledź z pieczywem i dodatkami podawany na papierowej tacce.
Degustacji ostatniego z wymienionych dań podjęła się jedna z influencerek. Niestety, jej wrażenia nie były do końca pozytywne. W mediach społecznościowych podzieliła się swoją surową oceną.
Chyba zapomnieli mi dodać pikli. (...) Bułka nie była pewnie z porannego wypieku, tylko z wczoraj. (...) Poprawcie tylko ten sos tatarski, bo jest za mało tatarski, a bardziej majonezowy - oceniła Aga Testuje na Instagramie.
Filip Chajzer chce stworzyć sieć kebabów? Jest jeden problem
Powodzenie drugiego lokalu Filipa Chajzera póki co pozostaje niewiadomą. Większą popularnością cieszą się kebaby, jednak i w ich sprawie pojawiła się pewna niewiadoma. Na szczęście nie tyczy się ani smaku, ani jakości.
Były gospodarz "Dzień dobry TVN" nie ukrywał, że opracowując przepisy, bazował na swoich kulinarnych doświadczeniach z Berlina. Niektórzy uważają, że zbyt mocno zainspirował się szczególnie jednym lokalem - Mustafa's Gemüse Kebap.
Syn Zygmunta Chajzera handlem daniami niemal identycznymi jak w tym berlińskim barze zamierza zająć się na szeroką skalę. Samozwańczy "król kebabów" ma ambitne plany.
Dzisiaj mam ponad 700 zapytań o franczyzę z całej Polski i gdybym je wszystkie chciał zrealizować, to byłbym już dużą, poważną siecią - rozprawiał w rozmowie z Newseria Lifestyle.
To oznacza, że niebawem mogą powstać kolejne lokalizacje i dań od Filipa Chajzera będzie można spróbować nie tylko w stolicy, ale też innych dużych miastach. Czekacie z apetytem?
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.