Tyle Norbi stracił w kasynie za jednym razem. "Ogromna suma pieniędzy"
Ruletka i blackjack były stałą częścią życia uzależnionego od hazardu Norbiego. Piosenkarz znany z hitu "Kobiety są gorące" w podcaście Wojewódzki & Kędzierski wyjawił najwyższą kwotę, jaką jednorazowo stracił w kasynie. "To jest ogromna suma pieniędzy" - ocenił.
Norbi w przeszłości zmagał się z nałogiem hazardowym. Wizyty w kasynie były dla niego normą. Teraz gdy o tym mówi, to — jak sam przyznaje — "robi mu się niedobrze". Wspomnienia mogą być bolesne również pod względem finansowym. Ile najwięcej stracił za jednym razem?
Wtedy byłem królem życia [...]. Najwięcej jednorazowo przegrałem 150 tysięcy złotych. To jest ogromna suma pieniędzy — ogłosił u Wojewódzkiego & Kędzierskiego.
Byliśmy na imprezie z okazji 30-lecia kariery Nataszy Urbańskiej!
Choć straty były ogromne, muzyk nie poddawał się i zawsze znajdował nowe środki. Uzależniony oszukiwał się, że w końcu uda mu się wygrać większą kwotę, by przynajmniej "wyjść na zero".
Tyle razy zaliczyłem glebę, że nie pytaj. Zawsze się podnosiłem, bo zawsze telefon dzwonił, takie chore koło, na pewno nie fortuny — mówił z kolei w Plejada Live.
Norbi dodał szczerze, że w okresie, gdy hazard zdominował jego życie, nie patrzył na miejsce i prestiż koncertów, a występował wszędzie, by tylko dostać jakąkolwiek gażę i móc wydać ją na ruletkę lub blackjacka. Teraz to się zmieniło.
Nie patrzyłem, co wybieram, bo potrzebowałem zawsze pieniędzy, żeby albo oddać, albo zagrać. W tej chwili nie mówię, że wybieram, bo tak nie jest, ale są normalne oferty: dni miasta, dni miasteczka, jedziemy i się bawimy — ocenił.
Norbi o żonie. Umie to, czego "nie mogły tamte dziewczyny"
Norbi nie ukrywa swojej przeszłości i docenia to, co ma teraz. Udało mu się stworzyć rodzinę, a o żonie wypowiada się w samych superlatywach. Twierdzi, że dzięki niej "jest szczęśliwym człowiekiem", a siła charakteru różni ją od kobiet, ktore na swojej drodze spotykał lata temu.
To jest osoba, na którą czekałem całe życie, po prostu znalazłem ją w korcu maku i trzymam się jej, jak koala albo jak huba i nie puszczę. Umie ze mną gadać, umie mnie też chwycić krótko, co jest bardzo istotne, czego nie mogły tamte dziewczyny. Po prostu umie tupnąć nogą — oznajmił w Plejada Live.