Władysław Sheybal był synem Stanisława Sheybala, znanego artysty malarza i fotografika, pioniera w zakresie stosowania techniki gumy wielobarwnej. Starszy brat, Kazimierz Sheybal był z kolei reżyserem i autorem licznych filmów dokumentalnych, walczył także w Powstaniu Warszawskim jako dowódca plutonu 230 w Zgrupowaniu "Żniwiarz. Aktorem był także jego pradziadek, Kazimierz Skibiński (1786-1858).
Oprócz roli u Andrzeja Wajdy, Sheybal będąc w Polsce zagrał jeszcze w "Trzech kobietach" Stanisława Różewicza. W 1957 roku wyemigrował do Wielkiej Brytanii. Co ciekawe, wyjeżdżając nie znał języka angielskiego, mimo że pochodził z rodziny o korzeniach szkockich. Języka szybko się jednak nauczył w Dramatic School na Uniwersytecie Oksfordzkim, gdzie później reżyserował spektakle i prowadził zajęcia aktorskie. Wystąpił w nieoficjalnej produkcji "Casino Royale" z 1967 roku, gdzie w rolę agenta 007 wcielił się David Niven oraz w Bondzie z Seanem Connerym pt. "Pozdrowienia z Rosji" z 1963 roku. Popularność przyniosły mu także role w produkcji "Piłat i inni" oraz w serialu "Szogun", gdzie poznał światowej sławy aktora Richarda Chamberlaine' a. Polski aktor miał mieć z nim pewne "przygody".
W kilku zachodnich rolach Sheybala można dostrzec rysy nieheteronormatywne. Najbarwniejszą z nich jest chyba ta z filmu "Hamlet" (1976) Celestino Coronado, który pozostawił po sobie legendę "gejowskiego Hamleta" (...) W swoim czasie był to film dość znany, reżyser dedykował swe dzieło Pierowi Paolo Pasoliniemu, a większość wykonawców ról męskich występowała na ekranie albo nago, albo w mocnym negliżu, albo w kobiecych strojach. (...) W dwóch rolach – Ofelii oraz Gertrudy – pojawiła się będąca wówczas u progu wielkiej, trwającej do dziś kariery Helen Mirren. Sheybal grał trzy role – wcielił się w Lucianusa, Pierwszego Aktora oraz Aktora Grającego Królową. W tej ostatniej roli nosił zieloną perukę, sztuczny biust i coś w rodzaju sukni z przezroczystej tkaniny, w jednym z ujęć zaś` odwracał się tyłem do kamery, zadzierał ową suknię i kręcił nagimi pośladkami - czytamy wypowiedź Dajbora w magazynie "Replika.
Śmierć aktora
Władysław Sheybal oficjalnie zmarł na skutek pęknięcia aorty brzusznej i został pochowany na londyńskim cmentarzu Putney Vale Cemetery. Informacja o jego śmierci odbiła się szerokim echem w brytyjskich mediach. Obszerne nekrologi zamieszczały na swoich łamach najbardziej poczytne brytyjskie gazety (np. "The Times", "The Guardian", "Daily Telegraph"). Od 18 października 2023 na cmentarzu w Marysinie Wawerskim w Warszawie znajduje się także symboliczny grób aktora. W uroczystościach odsłonięcia napisu uczestniczyła jego krewna.
Gdy byłam dzieckiem, a potem nastolatką, temat orientacji seksualnej wujka Władka w ogóle nie istniał, przynajmniej w moim pokoleniu. Starsi między sobą na ten temat rozmawiali, podejrzewając, a być może nawet mając pewność, że Władek jest albo biseksualny, albo że wręcz jest gejem. O tym jednak, że ten temat się pojawiał, dowiedziałam się już jako dorosła osoba - wspominała Aleksandra Sheybal w artykule opublikowanym na łamach portalu Replika.
Dodam, że takie podejrzenie nie wywołało w naszej rodzinie "świętego oburzenia" i nie położyło się cieniem na wizerunku Władka. Rodzina Sheybalów, od pokoleń artystyczna, zawsze była otwarta i tolerancyjna. Nie mówiąc już o tym, że wujek Władek, czyli Vladek Sheybal, to nasza rodzinna wizytówka. Ostatecznie nie każdy może się pochwalić wujkiem, który grał w "Bondzie" - przekonywała dalej stryjeczna wnuczka.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.