"Wszystko pod górkę". Agata Rubik nie jest zadowolona z urlopu

"Nasz pobyt w Warszawie jest wyjątkowo ciężki i mało przyjemny." Agata i Piotr Rubik, którzy na stałe osiedlili się w USA, przed kilkoma dniami wraz z córkami i psem wrócili do Polski, by spędzić w ojczyźnie wakacje. Jak się jednak okazuje, wymarzony urlop pary celebrytów powoli zmienia się w koszmar.

 Agata RubikAgata Rubik nie jest zadowolona z urlopu
Źródło zdjęć: © AKPA | AKPA
oprac.  KARO

Przed kilkoma dniami Agata Rubik w swoich mediach społecznościowych pochwaliła się powrotem na wakacje do Polski. Wraz z mężem i córkami od kilku miesięcy mieszka w Stanach Zjednoczonych, a lipcowy powrót do stolicy był długo wyczekiwanym przez fanów, ale i zapewne samą gwiazdę momentem.

Początkowo 37-latka wraz z rodziną miała spędzić w Warszawie czas do 5 sierpnia, jednak jak się okazuje, swój pobyt w ojczyźnie może zakończyć znacznie wcześniej. Jak opowiedziała w swoich social mediach, do tej pory jej urlop przebiega pod znakiem wielu nerwów i nadmiernego stresu.

Powiem wam kochani, że jak na razie nasz pobyt w Warszawie jest wyjątkowo ciężki i mało przyjemny. Dużo problemów, wszystko jak na razie pod górkę — mówiła cytowana przez "Fakt" celebrytka.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Karolina Korwin-Piotrowska o powrocie "Magla towarzyskiego", bezmyślności celebrytów i nowej książce [CAŁY WYWIAD]

Koszmarne wakacje Rubików w Warszawie

Gwiazda doprecyzowała później, że powodem nieprzyjemności jest zamieszanie związane z powrotem jej ukochanego pupila do USA. Od 1 sierpnia linie lotnicze anulują bowiem możliwość lotu z psem na starych zasadach, w konsekwencji czego zagrożony jest początkowo zaplanowany na 5 sierpnia lot Rubików do domu.

Wczoraj się okazało, że Polskie Linie Lotnicze, w przeciwieństwie do Lufthansy czy Air France, od 1 sierpnia anulowały możliwość lotu z psem, nawet z psem asystującym. Mimo zapewnień, które były nam składane przy odlocie. Więc generalnie mamy ogromny problem, bardzo dużo stresu. Chyba będę musiała wracać wcześniej, chyba że ktoś pójdzie po rozum do głowy i coś jeszcze zmieni do tego czasu. W każdym razie, gdyby nie to, że spotkamy się z naszymi przyjaciółmi, to wyjazd byłby naprawdę koszmarny — dodała Agata Rubik.
Wybrane dla Ciebie
Nie żyje wybitny reżyser. W zawodzie był od prawie 40 lat
Nie żyje wybitny reżyser. W zawodzie był od prawie 40 lat
"Ciężko się to ogląda". Zgrzyt w finale "Rolnik szuka żony"
"Ciężko się to ogląda". Zgrzyt w finale "Rolnik szuka żony"
Mocny apel Dody ws. psów. "Takie rzeczy ciągle dzieją się wokół nas"
Mocny apel Dody ws. psów. "Takie rzeczy ciągle dzieją się wokół nas"
Kochanką męża Łaniewskiej była Irena Dziedzic. Mieszkali w jednym bloku
Kochanką męża Łaniewskiej była Irena Dziedzic. Mieszkali w jednym bloku
"Familiada" zaskoczy widzów w święta. Produkcja szykuje coś specjalnego
"Familiada" zaskoczy widzów w święta. Produkcja szykuje coś specjalnego
"Odszedł mój mąż". Małgorzata Ostrowska w żałobie
"Odszedł mój mąż". Małgorzata Ostrowska w żałobie
Syn Ibisza nie używa jego nazwiska. Zagrał w sztuce znanej aktorki
Syn Ibisza nie używa jego nazwiska. Zagrał w sztuce znanej aktorki
Nie żyje Romuald Michalewski. Grał w serialu "W piątą stronę świata"
Nie żyje Romuald Michalewski. Grał w serialu "W piątą stronę świata"
Tam Krystyna Janda spędzi sylwestra. Tyle trzeba będzie zapłacić
Tam Krystyna Janda spędzi sylwestra. Tyle trzeba będzie zapłacić
Weto Karola Nawrockiego. Cezary Pazura: "Wiele psów nie przeżyło"
Weto Karola Nawrockiego. Cezary Pazura: "Wiele psów nie przeżyło"
Bartosz Opania unikał gry u oku ojca. Miał powód
Bartosz Opania unikał gry u oku ojca. Miał powód
Olaf Lubaszenko był w szponach nałogu. "Czułem, że umieram"
Olaf Lubaszenko był w szponach nałogu. "Czułem, że umieram"