"Wszystko pod górkę". Agata Rubik nie jest zadowolona z urlopu

32

"Nasz pobyt w Warszawie jest wyjątkowo ciężki i mało przyjemny." Agata i Piotr Rubik, którzy na stałe osiedlili się w USA, przed kilkoma dniami wraz z córkami i psem wrócili do Polski, by spędzić w ojczyźnie wakacje. Jak się jednak okazuje, wymarzony urlop pary celebrytów powoli zmienia się w koszmar.

"Wszystko pod górkę". Agata Rubik nie jest zadowolona z urlopu
Agata Rubik nie jest zadowolona z urlopu (AKPA, AKPA)

Przed kilkoma dniami Agata Rubik w swoich mediach społecznościowych pochwaliła się powrotem na wakacje do Polski. Wraz z mężem i córkami od kilku miesięcy mieszka w Stanach Zjednoczonych, a lipcowy powrót do stolicy był długo wyczekiwanym przez fanów, ale i zapewne samą gwiazdę momentem.

Początkowo 37-latka wraz z rodziną miała spędzić w Warszawie czas do 5 sierpnia, jednak jak się okazuje, swój pobyt w ojczyźnie może zakończyć znacznie wcześniej. Jak opowiedziała w swoich social mediach, do tej pory jej urlop przebiega pod znakiem wielu nerwów i nadmiernego stresu.

Powiem wam kochani, że jak na razie nasz pobyt w Warszawie jest wyjątkowo ciężki i mało przyjemny. Dużo problemów, wszystko jak na razie pod górkę — mówiła cytowana przez "Fakt" celebrytka.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Karolina Korwin-Piotrowska o powrocie "Magla towarzyskiego", bezmyślności celebrytów i nowej książce [CAŁY WYWIAD]

Koszmarne wakacje Rubików w Warszawie

Gwiazda doprecyzowała później, że powodem nieprzyjemności jest zamieszanie związane z powrotem jej ukochanego pupila do USA. Od 1 sierpnia linie lotnicze anulują bowiem możliwość lotu z psem na starych zasadach, w konsekwencji czego zagrożony jest początkowo zaplanowany na 5 sierpnia lot Rubików do domu.

Trwa ładowanie wpisu:instagram
Wczoraj się okazało, że Polskie Linie Lotnicze, w przeciwieństwie do Lufthansy czy Air France, od 1 sierpnia anulowały możliwość lotu z psem, nawet z psem asystującym. Mimo zapewnień, które były nam składane przy odlocie. Więc generalnie mamy ogromny problem, bardzo dużo stresu. Chyba będę musiała wracać wcześniej, chyba że ktoś pójdzie po rozum do głowy i coś jeszcze zmieni do tego czasu. W każdym razie, gdyby nie to, że spotkamy się z naszymi przyjaciółmi, to wyjazd byłby naprawdę koszmarny — dodała Agata Rubik.
Autor: KARO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.
Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się tutaj.

Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić