Marianna Schreiber jest jedną z 12. popularnych uczestniczek, które biorą udział w drugim sezonie programu "Królowa przetrwania" emitowanym na antenie TVN7. Poza nią telewidzowie oglądają także: Paulinę Smaszcz, Agnieszkę Kaczorowską, Magdalenę Stępień-Kolesnikow, Agnieszkę Kotońska, Olę Ciupę, Elizę Trybałę, Karolinę Sankiewicz, Kasię Nast, Olę Tomalę, Natalię "Natsu" Kaczmarczyk i Lizę Anorue.
W programie kręconym na wyspie Koh Samui w Tajlandii uczestniczki muszą mierzyć się z wieloma trudnościami, przełamywać własne lęki, nawiązywać sojusze, ale przede wszystkim robić wszystko, by przetrwać w dżungli, co wiąże się z przełamaniem własnej strefy komfortu. Marianna Schreiber nie ukrywała dumy po powrocie do Polski.
Wróciłam z robakami we włosach. Powiem Wam coś prosto z serca: przetrwałam w życiu tyle ciężkiego czasu, to dlaczego tego miałam nie przetrwać? Jak myślicie, kto pierwszy odpadnie? Albo inaczej: macie nadzieję, że kto odpadnie jako pierwszy? - pisała.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Marianna Schreiber odpowiada na zarzut ws. występów w TVN
Choć celebrytka jest niezwykle dumna z tego, co udało jej się osiągnąć, nie wszystkim spodobał się fakt, iż zdecydowała się na występy w telewizji TVN. Tak napisał jeden z internautów pod jej zdjęciem, zwracając uwagę na jej polityczne poglądy. "Niby prawicowa a występuje w TVN. Dziwne" - napisał.
Marianna Schreiber nie pozostawiła tego komentarza bez odpowiedzi, twierdząc, że nie ma w tym niczego złego, gdyż nie jest politykiem.
A co ma jedno z drugim wspólnego? Prawicowi politycy nie wypowiadają się w TVNie na tematy polityczne? A ja nawet politykiem nie jestem. Co to zmienia. To chyba dobrze, że TVN nie ogranicza się do pokazywania tylko osób o lewicowych poglądach - zauważyła.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.