Zbigniew Ziobro w grudniu ubiegłego roku poddał się leczeniu. Polityk przeszedł chemioterapię, a potem w Brukseli poddał się zabiegowi usunięcia raka przełyku. Lider Suwerennej Polski przerwał leczenie i wrócił do kraju, po tym, jak zaczęły się przeszukania w jego domu. Decyzję Ziobry krytykowało wielu lekarzy, którzy uważali, że opuścił szpital przedwcześnie.
Od dłuższego czasu pojawiają się kolejne informacje, które przekazują politycy z jego partii, że stan lidera Suwerennej Polski się pogorszył. Poseł Michał Wójcik jest kolejnym, który o nich mówi. Pierwszy raz jednak padły tak dosadne słowa.
Niestety są komplikacje po operacji. Podjęto decyzję, że Zbigniew Ziobro przejdzie kolejną - powiedział.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ziobro w rozmowie z "Super Expressem" wspomniał między innymi o Monice Olejnik, która także choruje na raka oraz o Jerzym Stuhrze.
Dziękuję mu i również szczerze życzę zdrowia. Podobnie jak redaktor Monice Olejnik, o której przeczytałem, że przeszła operację raka piersi. Możemy się różnić w poglądach, ale cierpienie i choroba pokazują wspólnotę ludzkiego losu - powiedział Ziobro w rozmowie z "Super Expressem".
Olejnik mówi o swojej chorobie
W maju Monika Olejnik zamieściła w mediach społecznościowych zdjęcie ze szpitala, pod którym dodała poruszający wpis. Wyznała w nim, że wykryto u niej zmianę nowotworową w piersi i musiała przejść operację. Uspokoiła jednocześnie, że czuje się dobrze.
Czytaj także: Zastrzeżony numer PESEL. Od 1 czerwca ważna zmiana
67-latka zaapelowała do wszystkich, aby systematycznie się badali, bo "profilaktyka i wczesne wykrycie nowotworu może uratować życie".
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.