Hubert Gromadzki po sukcesie w 7. sezonie "Top model" rozwinął swoją karierę modelingową. Pozował dla modnych magazynów, a w stolicach mody (m.in. Mediolanie) prezentował kreacje najlepszych światowych projektantów, w tym Giorgio Armaniego.
Zdobyte doświadczenie z pewnością przyda mu się podczas wyborów Mister World. Choć finał zaplanowano dopiero na 23 listopada, już teraz kandydaci z całego świata meldują się w Wietnamie. W najbliższych dniach będą brali udział w minikonkursach, sesjach zdjęciowych, udzielą też wielu wywiadów.
Z pewnością będzie to jedna z największych przygód mojego życia! Trzymajcie za mnie mocno kciuki — napisał w sieci nasz reprezentant tuż przed wylotem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Internauci mogli zobaczyć go na zdjęciach z lotniska. Do Azji wyleciał w skromnej, ale eleganckiej stylizacji składającej się z jasnych spodni i kremowego swetra typu golf. W rękach trzymał biało-czerwoną flagę.
Z relacji Huberta Gromadzkiego wynika, że po długim locie dotarł już na miejsce, podobnie jak Misterzy z Czech, Hiszpanii, Filipin i Pakistanu. Każdy z wymienionych w notowaniach fanowskich jest typowany do zajęcia wyższego miejsca od Polaka.
Hubert Gromadzki z "Top model" na wyborach Mister World
Warto jednak pamiętać, że prawdziwa rywalizacja zacznie się dopiero w ciągu kolejnych dni, więc mogą pojawić się nowi faworyci. Na korzyść Huberta Gromadzkiego może zadziałać nie tylko nienaganna sylwetka, ale także znajomość kilku języków obcych.
Bohater "Top model" ma szansę, by zostać pierwszym Polakiem, który sięgnie po szarfę najprzystojniejszego mężczyzny świata. Aktualnie ten tytuł należy do Anglika, Jacka Heslewooda. Jak sądzicie, Hubert Gromadzki okaże się najlepszy? Oto, jakich konkurentów będzie musiał pokonać.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.