Måns Zelmerlöw w marcu niespodziewanie przegrał szwedzkie preselekcje do Eurowizji (chciał ponownie reprezentować swój kraj). Na porażkę zareagował nerwowo, jednak dopiero wtedy okazało się, że boryka się z problemami osobistymi.
Przyznał, że tydzień przed koncertem rozstał się z żoną, z którą był w małżeństwie przez 5 lat. Ciara Janson wydała oświadczenie, w którym oskarżyła artystę o zdrady, przemoc i uzależnienie. Wtedy temu zaprzeczył.
28 kwietnia odbyła się pierwsza sprawa rozwodowa. Måns Zelmerlöw wykorzystał tę okazję, by rozliczyć się z przeszłością. Udzielił wywiadu, w którym przyznał się do tego, że regularnie zażywał nielegalne substancje.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W rozmowie z "Göteborgs-posten" oznajmił, że nigdy nie robił tego w obecności swoich dzieci. Dodał, że "trudno było nie spróbować", ponieważ jego zdaniem narkotyki są powszechnym zjawiskiem w jego branży. Na szczęście udało mu się pokonać nałóg.
Powiedziałem o tym wszystkim bliskim i osoby, które były w tej samej sytuacji, mi pomogły. Przestałem. Jestem szczęśliwy i bardzo z tego dumny. Nigdy więcej nie dotknę tego g***a. Chcę jednak podkreślić, że to nigdy nie działo się w domu, a kokaina była częścią nocy poza nim — oświadczył.
Zwycięzca Eurowizji 2015 uważa, że pod wpływem nie dopuszczał się żadnych groźnych zachowań. Dał do zrozumienia, że żałuje niestosownego zachowania po przegranej z zespołem KAJ w preselekcjach. Po ogłoszeniu wyników krytycznie wypowiadał się o konkurentach.
Przez ostatnie 20 lat tyle pracowałem, że nie miałem czasu, by popracować nad sobą — podsumował.
Zwycięzca Eurowizji Måns Zelmerlöw o Polsce
Måns Zelmerlöw jest jednym z najpopularniejszych piosenkarzy w Szwecji. Dekadę temu zdobył grand prix na Eurowizji z utworem "Heroes". Od tego czasu rozwijał karierę i koncertował po Europie, kilkukrotnie był w Polsce.
Wystąpił m.in. w klubie Stodoła i jako gość specjalny Krajowych Eliminacji w 2018 roku. Podkreślał w "Gazecie Wyborczej", że nasz kraj jest jego "ulubionym miejscem do grania na żywo", a publika zawsze przyjmuje go życzliwie.