"Władcy przestworzy" są klamrą sagi wojennej rozpoczętej przez "Kompanię braci" i kontynuowanej przez "Pacyfik". Bohaterami nowego serialu są piloci amerykańscy z eskadry bombowej walczącej nad hitlerowskimi Niemcami. Główne role zagrali Austin Butler i Callum Turner. W czwartym odcinku pojawiła się Joanna Kulig jako Paulina.
Pracuje w polskiej ambasadzie w Londynie, miała męża pilota, który został zestrzelony. Jest osobą mocno straumatyzowaną. W polskiej restauracji poznaje mjr Johna Egana (Callum Turner), wdaje się z nim w romans. Ta relacja jest trudna, bo wpisana w wojnę, gdy ludzie czuli nieustanny lęk przed śmiercią - powiedziała dla PAP Life aktorka.
CZYTAJ TAKŻE: Kolejny sukces Joanny Kulig. "Jestem podekscytowana"
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Serialowa para nie marnuje czasu. Po kilku drinkach w knajpie Paulina pyta Johna bez ogródek: "Chcesz mnie zabrać do łóżka?". Sama jest chętna, ma tylko jeden warunek: "Najpierw musisz zabrać mnie do tańca".
Nie jest to estetyczny, czy nawet zmysłowy taniec, ale niechlujne pijackie pożądanie. Kiedy się całują wyją syreny alarmowe, rozpoczyna się bombardowanie miasta. W mieszkaniu dochodzi pomiędzy nimi do zbliżenia, które daje chwilę radości, ale przede wszystkim zapomnienia - opisuje "Decider".
CZYTAJ TAKŻE: Najseksowniejszy język świata? To wcale nie francuski
Po chwilach uniesień kochanek podchodzi do okna i patrzy na bombardowany Londyn. "Na wojnie giną niewinni. Najbardziej niegodziwi przeżyją" - komentuje Paulina.
"Poruszająca, przygnębiająca scena" - podsumował w recenzji magazyn.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.