Aktorka urodziła się w Buenos Aires jako pierwsze dziecko Joy (z domu Hussey), pochodzącej z Anglii prawniczki i argentyńskiego śpiewaka operowego Andrésa Osuny znanego jako Osvaldo Ribó.
Już jako mała dziewczynka Olivia fascynowała się aktorstwem i chętnie przebierała za zakonnicę. W wieku siedmiu lat przeprowadziła się z matką i młodszym bratem do Londynu. Tam wzięła udział w pierwszym przesłuchaniu i została zapisana do szkoły teatralnej Italia Conti Academy of Theatre Arts, a jako trzynastolatka rozpoczęła profesjonalną karierę sceniczną.
W wieku 15 lat Hussey została wybrana spośród 500 aktorek do roli Julii w filmowej wersji Romea i Julii Zeffirellego u boku 16-letniego Leonarda Whitinga, który zagrał Romea. To ta rola zagwarantowała jej stałe miejsce w panteonie gwiazd.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Z głębokim smutkiem informujemy o śmierci Olivii Hussey Eisley, która 27 grudnia odeszła spokojnie w domu w otoczeniu swoich bliskich - napisali bliscy aktorki
Czytaj także: Aldona Orman: "Moje ciało przestało działać"
W pożegnaniu w mediach społecznościowych napisano także, że "Olivia była niezwykłą osobą, której ciepło, mądrość i czysta życzliwość wpływały na życie wszystkich, którzy ją znali.
Olivia prowadziła życie pełne pasji, miłości i poświęcenia dla sztuki, duchowości i życzliwości wobec zwierząt - cytuje wspomnienia bliskich aktorki magazyn Variety.
Informacje o śmierci aktorki w rozmowie z mediami potwierdził amerykański filmowiec, Marc Huestis. Powiedział, że zmarła na raka. W 2008 roku u aktorki zdiagnozowano nowotwór piersi, a w 2018 roku doszło do nawrotu choroby.
Czytaj także: https://www.o2.pl/quiz/plotki/7099974892685441/start