"Moi mili… Pasmo tragedii moich ostatnich lat, a teraz też tygodni, bardzo mnie osłabiło. Jak chyba nigdy dotąd potrzebuję wsparcia i mocy. Teraz, w pustce po nagłej śmierci mojego Męża, jedynym dla mnie wytchnieniem jest śpiewać dla Was, a więc zapraszam z całej mocy na koncert do Filharmonii Bałtyckiej im. Fryderyka Chopina w Gdańsku" – napisała przejmujący post na Facebooku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ze swoim mężem Ryszardem Sibilskim przez ponad 40 lat tworzyła szczęśliwe małżeństwo. Podczas pogrzebu z trudem próbowała ukryć emocje. Widać było, że bardzo cierpi. Z trudem poruszała się w orszaku pogrzebowym.
Dzień później zdecydowała się w mediach społecznościowych podziękować wszystkim, którzy byli tego dnia na cmentarzu w Pyrach na obrzeżach Warszawy.
27 stycznia odbył się pogrzeb mojego Najdroższego Męża Ryszarda Dindi Sibilskiego. Piękna uroczystość z mnóstwem gości, w unoszącym nas wszystkich nastroju smutku, ale też miłości i podziwu dla zmarłego. Dziękuję wszystkim, którzy wspierali nas swoją obecnością - napisała na Facebooku w imieniu całej rodziny.
Na pogrzebie pojawiło się sporo znanych osób. Kondolencje składali m.in.: Krzysztof Ibisz, Robert Janowski, Nina Terentiew czy Edward Miszczak.
Ryszardł Sibilski był szefem firmy Endemol Shine Polska, a jakiś czas także Jake Vision. Obie firmy przez wiele lat wyprodukowały sporo popularnych programów dla TVN - m.in. "Big Brother", "You can dance", "MasterChef", "Milionerzy" i "Agent - gwiazdy".
Dla Ewy Bem to była druga tragedia w ostatnich latach. W 2017 roku w wieku 39 lat zmarła jej córka, która borykała się z problemami zdrowotnymi i musiała korzystać z pomocy terapeutycznej.
Czytaj także: Tragedia w Górze Kalwarii. Młody strażak nie żyje