W najnowszym odcinku podcastu "WojewódzkiKędzierski" pojawił się ceniony językoznawca i retor prof. Jerzy Bralczyk. Uczony niezmiennie w przystępny sposób opowiadał o języku polskim i odpowiadał na pytanie prowadzących. To właśnie po jednym z nich doszło do zaskakującej wymiany zdań między gościem, a znanym z TVN-u Kubą Wojewódzkim.
Celebryta spytał bowiem profesora o przydomek, jakim sam się określa. Mowa tutaj o "królu TVN-u", który ma odnosić się do bardzo wysokiej pozycji Wojewódzkiego w amerykańskiej stacji. Gospodarz zapytał zatem Bralczyka, czy "to jest uzurpacja, maskowanie kompleksów czy manipulacja językowa".
Król TVN-u... wie pan, tylu jest królów dookoła. Łącznie z nazwiskiem "Król", które jest bardzo częste w polszczyźnie — powiedział językoznawca.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Drobne napięcie między Wojewódzkim a prof. Bralczykiem
Jak się jednak okazało, nie był to jedyny moment, kiedy profesor Bralczyk wchodził w bezpośrednią interakcję z Wojewódzkim. W trakcie godzinnej rozmowy doszło nawet do pewnego napięcia między gościem a prowadzącym, który systematycznie przerywał mówiącemu językoznawcy.
W odpowiedzi na to ciągłe przerywanie profesor wyciągał palec w kierunku dziennikarza. Ten widząc to, w pewnym momencie wprost spytał, "dlaczego pan palcem na mnie pokazuje?" Bralczyk w swoim stylu z pełną kulturą odpowiedział "Tylko ostrzegam, że jak zacząłem mówić, to powinienem skończyć".
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.