Stanisław Latałło, urodzony 30 stycznia 1945 r. w Białce Tatrzańskiej, dorastał na warszawskim Mokotowie. Ukończył Liceum Ogólnokształcące im. Tadeusza Reytana, a następnie studiował malarstwo na Akademii Sztuk Pięknych. Jednak to film stał się jego prawdziwą pasją. W 1964 r. rozpoczął studia na wydziale operatorskim łódzkiej Filmówki.
Latałło szybko zyskał uznanie jako operator i reżyser. Współpracował z Tadeuszem Konwickim przy filmie "Jak daleko stąd, jak blisko" (1972), a jego szkolna etiuda "Święta rodzina" została włączona do tego filmu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W 1973 r. Krzysztof Zanussi obsadził go w roli głównej w "Iluminacji", co było zaskakującym wyborem, biorąc pod uwagę brak doświadczenia aktorskiego Latałły. Wykreowana przez niego postać Franciszka Retmana stała się symbolem egzystencjalnych poszukiwań młodego pokolenia.
Latałło reżyserował także filmy telewizyjne, takie jak "Listy naszych czytelników" (1973) i "Pozwólcie nam do woli fruwać nad ogrodem" (1974).
Tragiczna wyprawa w Himalaje
W 1974 r. Latałło wziął udział w wyprawie na Lhotse, gdzie miał realizować zdjęcia do filmu dokumentalnego "Lhotse" w reżyserii Jerzego Surdela. Wyprawa, która miała być jesienna, przeciągnęła się na zimę, co uczyniło ją pionierską próbą zimowego zdobycia ośmiotysięcznika.
Niestety, podczas zejścia z obozu trzeciego na wysokości 7400 m, Latałło zmarł z wycieńczenia. Jego ciało spoczęło w szczelinie lodowca.
Dziedzictwo i pamięć
Stanisław Latałło pozostawił po sobie syna, Marcina, który również związał się z filmem. Marcin Latałło zrealizował w 1996 r. film dokumentalny o swoim ojcu, w którym ukazał go jako człowieka nietuzinkowego, pełnego pasji i ideałów.
Dla mnie najważniejsze było zrobienie filmu o człowieku nietuzinkowym, a jednocześnie żyjącym problemami, które są ważne dla nas, jak niegdyś dla niego - wspominał Marcin.
Stanisław Latałło, choć nie był himalaistą, podjął się niebezpiecznej wyprawy, której efekty nigdy nie ujrzały światła dziennego. Jego śmierć była ogromną stratą dla polskiej kinematografii, a jego życie i twórczość pozostają inspiracją dla kolejnych pokoleń artystów.
Żoną Latałły była Maria Stauber, polska artystka, architektka wnętrz i pisarka, tłumaczka z języka francuskiego. Zmarła 23 października 2018 w wieku 71 lat i została pochowana na cmentarzu Montparnasse w Paryżu. Symboliczny grób Stanisława Latałły znajduje się natomiast na Starych Powązkach w Warszawie, gdzie w 2009 roku pochowano jego matkę, Katarzynę.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.