Colin Farrell jest znany w Polsce nie tylko dzięki kasowym produkcjom kinowym, ale też z powodu krótkiego romansu z Alicją Bachledą-Curuś, zakończonego w 2010 roku. Para poznała się dwa lata wcześniej podczas pracy nad filmem "Ondine".
Mimo że związek Colina z 41-latką nie przetrwał, oboje darzą się szacunkiem i wspólnie starają się jak najlepiej wychować syna. Henry Tadeusz w genach odziedziczył talent do aktorstwa, z którego być może wkrótce zrobi użytek.
Na razie pozostaje mu ogrzewać się w blasku sławy rodziców. W ubiegłym roku zadebiutował na czerwonym dywanie, pozując u boku ojca w podobnych stylizacjach. Fotos z gali Oscarów napawał dumą jego matkę. Nastolatek może mieć też inne, bardziej przyziemne powody do radości.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wszak Henry Tadeusz ma zapewnioną obiecującą przyszłość nie tylko dzięki swobodnym kontaktom z gwiazdami, ale także dzięki fortunom zgromadzonym przez bliskich. Według informatora portalu Show News, chłopiec, mimo że żyje jak przeciętny nastolatek, posiada już majątek wyceniany na milion dolarów.
Majątek Alicji Bachledy-Curuś i Colina Farrella
Jakiś czas temu oszacowano również stan posiadania Alicji Bachledy-Curuś. Rodowita góralka, która o popularność stara się nie tylko w ojczyźnie, ale też za oceanem, może dysponować — jak podaje portal Idol Networth — nawet 34 milionami dolarów.
Natomiast Colin Farrell, ojciec Henry'ego Tadeusza, zgromadził kapitał w wysokości 80 milionów dolarów. W tym roku nabył kolejną nieruchomość za niebagatelną kwotę 6 mln dolarów.
Nie ma zatem wątpliwości, że ich potomek nawet w przypadku nieudanej kariery aktorskiej nie pozna ciemnej strony Hollywood i będzie miał bezpieczną poduszkę finansową.
Czytaj też: 77-letni Strasburger rezygnuje. "Nie mam ochoty"
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.