Przed kilkoma tygodniami przedstawiciele programu "Nasz Nowy Dom" gościli w Chojnicach. Ekipa postanowiła wesprzeć panią Agatę i jej córkę Matyldę.
Pani Agata mieszka przy ul. Młodzieżowej, jednak z uwagi na problemy osobiste nie może zajmować się córką. W związku z tym nastolatka mieszka w ośrodku wychowawczym i znajduje się pod opieką kuratora.
Odcinek z udziałem pani Agaty opisywano jako "inny niż wszystkie". W połowie remontu ekipa otrzymała telefon od jej męża, który... nie wyraził zgody na udział jego dziecka w programie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Chodzi o drugiego partnera pani Agaty, który ma z nią syna, chłopca młodszego od Matyldy. Kobieta - jak ustalił serwis shownews.pl - podobno podrobiła podpis męża na jego zgodzie wysłanej producentom!
Pani Agata nie poinformowała męża o tym, że ma zamiar wziąć udział w takim przedsięwzięciu i on dowiedział się o tym od sąsiadów, którzy zobaczyli z okien, co się dzieje. Tak, od tych samych sąsiadów, którzy nie przyszli po remoncie pogratulować metamorfozy - oznajmił informator shownews.pl.
"Nasz Nowy Dom". Policja zajęła się sprawą
Rozmówca wspomnianego serwisu zdradził również, że temat na tapecie ma policja.
Myślicie, że Polsat, taka wielka firma doświadczona od 12 lat, nie pomyślała, że trzeba mieć zgodę obojga rodziców? Pomyślała! Tylko że otrzymali od pani Agaty zgodę ojca mailem, podrobioną oczywiście. Pani Agata ma sprawę założoną na policji za takie działanie (...) Producent programu był załamany tym, że dali się tak zrobić takiej poczciwej kobiecie - dodał.
Mąż uczestniczki zasugerował zaś, że działała ona z wyrachowania. Czy rzeczywiście tak było? Na to pytanie odpowiedzi poszuka policja, a nawet sąd - małżeństwo jest w trakcie rozwodu. Produkcja i przedstawiciele programu nie chcą komentować sprawy.
Telewizja Polsat nie może komentować sprawy ze względu na toczące się postępowanie rozwodowe pomiędzy Panią Agatą a jej mężem, a przede wszystkim z uwagi na dobro Dziecka. Prosimy o zrozumienie - zakomunikowano portalowi.
"Nasz Nowy Dom". "Od lat zmaga się z depresją"
"Pani Agata od lat zmaga się z depresją. Niegdyś energiczna, działająca społecznie nauczycielka, w wyniku skomplikowanego złamania nogi ma ogromne problemy z poruszaniem się, a wspomnienia tragicznych wydarzeń z przeszłości nie pomagają w podniesieniu się z choroby" - tak o programie z udziałem chojniczanki pisali przedstawiciele programu "Nasz Nowy Dom" na Facebooku.
Córka pani Agaty, Matylda, nie poradziła sobie ze śmiercią swojego taty i tragicznymi wydarzeniami związanymi z kolejnym związkiem matki. Zamieszkała w ośrodku wychowawczym, gdzie może uzyskać fachową pomoc, ale tęskni za domem. By mogła wrócić do domu, z mieszkania powinny zniknąć wszelkie ślady przeszłości. Gdy ekipa Polsatu pojawia się w Chojnicach, remont rusza pełną parą. Niestety, wkrótce okazuje się, że napotkaliśmy przeszkody nie do pokonania i po raz pierwszy w historii programu nie wiadomo, czy remont zostanie ukończony - dodawali.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.