Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Malwina Witkowska
Malwina Witkowska | 

Agnieszka Guz nie żyje. "Każdy w szoku"

145

W wypadku pod Olsztynem zginęły trzy osoby, w tym projektantka mody Agnieszka Guz. Okoliczności tragedii pozostają niejasne. - Relacje świadków do tej pory były niejasne z tego względu, że każdy w szoku, prawdopodobnie, zapamiętał te wydarzenia trochę inaczej - mówi "Faktowi" Jacek Wilczewski z biura prasowego komendy w Olsztynie.

Agnieszka Guz nie żyje. "Każdy w szoku"
Agnieszka Guz nie żyje. Zginęła w wypadku (Facebook, Instagram)

Tragedia miała miejsce 18 września przed godziną 9:00 na trasie S7, niedaleko Pawłowa w województwie warmińsko-mazurskim. W wyniku zderzenia osobówki z ciężarówką zginęły trzy osoby. Wśród ofiar znalazła się 49-letnia Agnieszka Guz, uznawana za jedną z najbardziej utalentowanych polskich projektantek mody. Kobieta podróżowała z rodziną w kierunku Gdańska.

Osobowe volvo stało na poboczu, gdy z impetem uderzyła w nie ciężarówka. W wyniku tego tragicznego zderzenia na miejscu zginęli Agnieszka Guz, jej syn 15-letni Tytus oraz 37-letni kierowca ciężarówki. Jedynymi ocalałymi z wypadku byli 52-letni kierowca osobówki oraz 11-letnia dziewczynka, którzy zostali przewiezieni do szpitala.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: "Wydawało nam się, że natura chce wygrać". Wstrząsająca relacja gen. Wiśniewskiego

Agnieszka Guz nie żyje. "Docieramy do ludzi"

Przyczyna wypadku zostanie ustalona w trakcie śledztwa prowadzonego przez prokuraturę. Młodszy aspirant Jacek Wilczewski z biura prasowego komendy w Olsztynie w rozmowie z "Faktem" podkreślił, że wciąż niejasne pozostaje, dlaczego doszło do tego tragicznego zdarzenia. W szczególności zastanawia fakt, dlaczego kierowca ciężarówki z naczepą nie zauważył, że na poboczu stoi osobowy samochód.

- Relacje świadków do tej pory były niejasne z tego względu, że każdy w szoku, prawdopodobnie, zapamiętał te wydarzenia trochę inaczej. Te osoby są systematycznie wzywane i przesłuchiwane już procesowo, w charakterze świadków. Poza tym docieramy też do ludzi, którzy w tamtym czasie mogli jechać tą trasą i przypadkowo zarejestrować wypadek - powiedział "Faktowi" mł. asp. Wilczewski.

Policjanci mają pewność, że poza samochodem znajdowały się dwie osoby: Agnieszka Guz i jej syn. W przypadku 11-letniej dziewczynki sytuacja nie jest tak jednoznaczna. Konieczne będzie jej przesłuchanie w obecności psychologa, aby zapewnić jej komfort i bezpieczeństwo podczas tego trudnego procesu.

Młodszy aspirant Jacek Wilczewski w rozmowie z "Faktem" zaznaczył, że obecny stan zdrowia mężczyzny, który przeżył wypadek, nie pozwala na przeprowadzenie z nim przesłuchania. Dlatego kluczowe pytania, które mogą rzucić światło na okoliczności zdarzenia, będą musiały poczekać.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Osobisty dramat Szymona z "Rolnika". Wyznał, co przeżył po powrocie z programu
Odeta Moro poszła do lekarza, skończyło się zabiegiem. "Nie będę ukrywać"
Primaaprilisowy żart Tolaka miał drugie dno. Przykre słowa gwiazdora "Klanu"
Był plan na Królikowskiego. Oprócz "Rancza" w grę wchodził inny hit TVP
Jak dobrze znasz zawody? Sprawdź się w podchwytliwej krzyżówce
Trudna krzyżówka o zwierzętach. Sprawdź swoją wiedzę odkrywając 35 haseł
Chajzer wspomina zmarłego aktora z "Szoguna". Spotkali się w Polsce
Co wiesz o polskiej poezji? Przetestuj wiedze odkrywając 21 haseł
Dowbor z 26-letnią córką i zięciem w Hiszpanii. Czule się objęli
Kanye West w stroju Ku Klux Klanu, ale miał na sobie coś jeszcze. "To skandal'
Test z geografii Polski. Co wiesz o województwach?
Krzyżówka polityczna. Czas na 14 pytań
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić