Aktorka o nieprzyjemnej sytuacji w Zakopanem. Zaatakował ją góral

0

Hanna Turnau to aktorka, którą widzowie mogą kojarzyć m.in. z roli Sylwii w "M jak miłość". Kobieta pochodzi z Zakopanego i to właśnie tam spotkała ją ostatnio wyjątkowo przykra sytuacja. Kiedy 32-latka chciała nagrać filmik na Krupówkach, zaczepił ją pewien góral. Z jego ust padły mocne słowa. Chodziło o pieniądze.

Aktorka o nieprzyjemnej sytuacji w Zakopanem. Zaatakował ją góral
Aktorka Hanna Turnau miała nieprzyjemną sytuację w Zakopanem. (Adobe Stock, Instagram)

Hanna Turnau jest żoną Marcina Turnaua i bratową znanego muzyka, Grzegorza Turnaua. W 2017 roku kobieta skończyła Akademię Teatralną w Warszawie. Aktualnie pracuje na deskach Teatru Bajka.

Wystąpiła w wielu serialach tj. np.: "M jak Miłość", "Korona królów", "Echo serca", "Mecenas Porada" czy "Leśniczówka". Grała także w licznych filmach, m.in.: "Zielona Granica", "Czarny mercedes" oraz "Planeta singli".

Aktorka miała nieprzyjemną sytuację w Zakopanem. Zaatakował ją góral

W piątek, 1 marca 2024 roku Hanna Turnau za pośrednictwem mediów społecznościowych pokazała, co spotkało ją w jej rodzinnym mieście - Zakopanem. Wrzuciła filmik z całego zajścia.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Grzegorz Turnau: "Płyniemy w stronę systemu totalitarnego"

Otóż, kiedy aktorka próbowała nagrać krótkie wideo na Krupówkach, podszedł do niej góral w stroju białego niedźwiedzia i zaczął ostro ją pouczać. - Halo, tu nie ma tak. Chcecie nagrywać, to sobie zapłaćcie (...) - krzyczał.

Pod filmikiem, jaki gwiazda wrzuciła na Instagram, zaroiło się od komentarzy. - Serio? Ale ludzie są pazerni na kasę, naprawdę - pisała jedna osoba. - Dlatego górale to najgorsi ludzie. Nawet gdybyś się przewróciła i podaliby ci szklankę wody, to potem chcieliby za to pieniądze - wtórowała kolejna. - Kiedy popatrzyłeś na konia i nie zapłaciłeś góralowi 10 zł - drwiła następna.

Hanna Turnau skomentowała też całe zajście dla lokalnego portalu. Wyjaśniła, że stara się o rolę w serialu komediowym i w tym celu musiała stworzyć wideo. - Nie podchodziłam do tego pana, który jest przebrany za niedźwiedzia. To on sam podszedł do mnie, wszedł mi w kadr i zaczął mi zakazywać nagrywania - mówiła dla 24tp.pl.

Pod tym filmem w mediach społecznościowych rozlał się trochę hejt na Zakopane, ale nie taki był mój cel. Jestem rodowitą zakopianką i uważam, że jest tu wiele pięknych miejsc, niestety z tym problemem na Krupówkach nikt nie może sobie dać rady - skwitowała Turnau dla 24tp.pl.
Trwa ładowanie wpisu:facebook
Autor: PŁA
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić