Gienek i Andrzej Onopiukowie są niepodważalnymi gwiazdami programu "Rolnicy. Podlasie". Mają niewątpliwie bardzo oryginalny styl bycia, czym podbili serca widzów.
Ostatnio ten duet został rozdzielony. Wszystko dlatego, że Andrzej wyruszył do Centrum Rehabilitacji Rolników. Jego brak w gospodarstwie był wyczuwalny.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sławek, Jarek i Gienek bardzo za nim tęsknili. W związku z tym zdecydowali się na połączenie telefoniczne. Szybko stało się jasne, że Andrzejowi niczego nie brakuje.
Leczą, trzy razy dziennie posiłek, dobrze karmią. Dobrych kolegów mam w pokoju... - opowiadał Andrzej.
Sławek chciał jednak wiedzieć jeszcze więcej. Dopytywał o szczegóły i o to, czy Andrzej ma jakieś koleżanki. - Koleżanek, Sławku, nie brakuje - odparł Onopiuk.
Z twoim postępowaniem i umiejętnościami to nie powinno brakować - zareagował Sławek.
Jarek chciałby zostać wujkiem
Jarek (brat Andrzeja) wyraził nadzieję na to, że rolnik może wróci do domu z jakąś nową "koleżanką".
No teraz jak do sanatorium pojechał, to może zapozna jakąś koleżankę i może tam coś w końcu mały Andrzejek może powstanie za niedługo, bo i bocian będzie klekotał mu na dachu - podkreślił, cytowany przez plotek.pl.
Rolnicy szybko przystąpili do działania, by... zadbać o odpowiednie gniazdo dla bociana. - Z bocianiego gniazda to ciekawe, czy Andrzej się ucieszy, bo to różnie może być. Albo się ucieszy, albo nie. Jak bocian mu coś przyniesie, to może się ucieszy. Bym chrzestnym może został w końcu - podsumował Jarek.