Po licznych latach spędzonych w Telewizji Polskiej, Tomasz Kammel budzi duże emocje, a każda zmiana w jego karierze jest szeroko komentowana. Ostatnio pojawiły się plotki, że popularny prezenter może dołączyć do zespołu TVN.
Kammel w swoich mediach społecznościowych unika jednoznacznych oświadczeń na temat przyszłości. Podczas jednej z publicznych wystąpień, zamiast jasnej odpowiedzi, wspomniał tylko: "Nie mam pojęcia, co mnie czeka."
To wywołało falę spekulacji. TVN dotychczas nie wydał żadnego oficjalnego oświadczenia dotyczącego współpracy z Kammelem, co dodatkowo podsyca plotki w sieci.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Według informacji portalu shownews.pl, taki temat rzeczywiście istnieje. Stacja nie ma przodujących nazwisk, za wyjątkiem Prokopa i Wellman, więc taki transfer byłby bardzo głośny.
TVN szuka teraz na gwałt kogoś znanego, ale nie kontrowersyjnego. I tu na celowniku jest Tomasz Kammel, który jest jedyną gwiazdą tego kalibru do wzięcia. Na dodatek jest w konflikcie z szefostwem "Pytania na śniadanie", za długo zwlekał z przyjęciem ofert z Polsatu. Został z niczym, ma tylko swoje chałturki. TVN nie ma więc innego wyjścia, jak przekonać go do przejścia - podkreśla informator portalu.
Kammel przejdzie to TVN? Wojewódzki radzi
Reakcje internautów i komentatorów są podzielone. Część widzów obawia się, że ewentualna zmiana stacji może wpłynąć na format programów prowadzonych przez Kammela, zaś inni czekają z niecierpliwością na nowe wyzwania zawodowe prezentera.
Kuba Wojewódzki, były przyjaciel Kammela i gwiazda TVN, również zabrał głos, sugerując, że Kammel powinien "dokładnie przemyśleć swoje kroki" w felietonie dla "Polityki".
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.