Bohater "Sanatorium miłości" mocno się otworzył. Poruszając historia

38

Andrzej z "Sanatorium miłości 6" zwierzył się podczas rozmowy z Martą Manowską. Ujawnił, że zostawił rodzinę - odszedł od żony i syna, których wcześniej ściągnął do Australii. Obecnie nie ma kontaktu z dzieckiem.

Bohater "Sanatorium miłości" mocno się otworzył. Poruszając historia
Andrzej z "Sanatorium miłości 6" (Instagram)

Andrzej to najbardziej kontrowersyjny uczestnik szóstej edycji "Sanatorium miłości". Zdążył już bardzo mocno namieszać. Część widzów jest zniesmaczona jego postawą. Sporo emocji wywołało choćby wyznanie Andrzeja na temat przeszłości.

W rozmowie z Martą Manowską ujawnił, że porzucił żonę z dzieckiem. Zrelacjonował też, że prawie nie utrzymuje kontaktu z synem - Mikołaj przebywa obecnie w Australii. Kuracjusz po raz ostatni widział go 10 lat temu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Dagmara Kaźmierska tęskni za domem. "Jak odpadnę, to będzie ulga, bo wrócę do siebie"

Matkę Mikołaja poznał, gdy był w innym związku. Po rozstaniu wyjechał do Australii. Po jakimś czasie ściągnął rodzinę na Antypody i wziął ślub z mamą Mikołaja.

Małżeństwo niestety nie przetrwało próby czasu. Andrzej zostawił małżonkę i syna, a później wrócił do Polski, by opiekować się chorą na raka matką.

Myślę, że popełniłem błąd. Powinienem zostać - wyznał otwarcie w programie.

Andrzej o relacjach z synem

Bohater programu "Sanatorium miłości" podkreślił, że pomimo ograniczonego kontaktu, kocha syna.

Mam z nimi sporadyczny kontakt, listowny - ujawnił.

Aktualnie Andrzej mieszka w Polskim Komitecie Pomocy Społecznej. Pracuje na pół etatu jako kurier. Mężczyzna wierzy, że z nową partnerką zdoła zbudować dom z prawdziwego zdarzenia.

Autor: MDO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić