"Sanatorium miłości", jeden z najpopularniejszych programów Telewizji Polskiej, z roku na rok skupia przed ekranami tłumy widzów w każdej grupie wiekowej, ale przede wszystkim seniorów. Pomimo widocznych w ostatnim czasie spadków oglądalności, TVP podjęła ważną decyzję, dotyczącą przyszłości lubianego programu.
"Sanatorium miłości" - popularny program TVP
Reality show "Sanatorium miłości", które zadebiutowało na antenie Telewizji Polskiej w 2019 roku, szybko zdobyło serca widzów. Prowadzony niezmiennie przez Martę Manowską, program doczekał się dotąd sześciu sezonów. Najnowsza seria jest obecnie emitowana na antenie Jedynki, a jej finał zaplanowano na niedzielę 12 maja 2024 roku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Program, który początkowo przyciągał przed telewizory nawet 3,5 miliona osób, w ostatnim czasie zauważalnie stracił na popularności. Według danych portalu wirtualnemedia.pl, pierwsze trzy odcinki obecnego sezonu śledziło średnio 1,66 mln widzów, co stanowi spadek o ponad 680 tysięcy w porównaniu do analogicznego okresu poprzedniego roku, kiedy to liczba oglądających wynosiła 2,34 mln.
Czy to koniec "Sanatorium miłości"?
Mimo niepokojących wiadomości dotyczących spadku oglądalności, przyszłość programu "Sanatorium miłości" wydaje się być w 100 proc. pewna. Telewizja Polska nie tylko potwierdziła kontynuację serii, ale również ogłosiła rozpoczęcie castingu do siódmego sezonu. Ogłoszenie to zostało przekazane za pośrednictwem oficjalnych profili programu oraz TVP w mediach społecznościowych.
Jak podaje stacja, nabór kandydatów do nowej edycji jej autorskiego formatu już się rozpoczął i potrwa do 18 sierpnia 2024 roku. Do udziału w siódmym sezonie zapraszane są osoby stanu wolnego, które ukończyły 60 lat. Telewizja Polska zachęca potencjalnych uczestników, by nie wahali się ani chwili i dołączyli do wielkiej sanatoryjnej rodziny, która co roku cieszy się ogromnym zainteresowaniem.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.