"Dotyczy 3. odcinka". Manowska wyjaśnia nową zasadę w "Rolnik szuka żony"
Trwają nagrania do 12. sezonu "Rolnik szuka żony", na których obecna jest Marta Manowska. Znalazła jednak chwilę, by w "Pytaniu na śniadanie" opowiedzieć o zmianach, jakie czekają widzów. "Wprowadziliśmy pewne modyfikacje" - zaczęła, by za chwilę podzielić się opowieścią o... wymownej tęczy.
12. sezon "Rolnik szuka żony" trafi na antenę TVP jesienią tego roku. Aktualnie trwają zdjęcia, jednak nie wszystko wygląda tak, jak w poprzednich edycjach. Marta Manowska uchyliła rąbka tajemnicy. Najwięcej zmian tyczy się 3. odcinka.
Dotychczas na tym etapie programu uczestnicy zapraszali kandydatki na zadania integracyjne i rozmowy. Na ich podstawie dokonywali pierwszych poważnych decyzji — o tym, kogo zaproszą do swoich gospodarstw. Jak będzie tym razem?
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Gwiazdy o wakacjach. Jak spędzą tegoroczne?
Wprowadziliśmy w tym roku pewne modyfikacje. One dotyczą odcinka numer trzy. Myślę, że będzie się państwu podobało, bo szybciej się przesuwamy w takim poznawaniu się głębszym i w takiej relacyjności. Ta zmiana umożliwiła nam to, że rzeczy, które po pierwszych randkach działy się na przykład dopiero na gospodarstwach, dzieją się troszkę wcześniej — tłumaczyła gospodyni w "Pytaniu na śniadanie".
Marta Manowska dodała, że zmiany "bardzo punktują" i pozwalają rolnikom na szybsze nawiązanie relacji z wybranymi kandydatkami. Jej zdaniem dzięki temu "wiedzą więcej na temat drugiego człowieka i tego, co do niego czują".
"Tęczowe małżeństwo" w "Rolnik szuka żony"
Prowadząca "Rolnik szuka żony" opowiedziała także o momencie, który podczas zdjęć napełnił ją optymizmem dotyczącym przyszłości jednego z uczestników. Jadąc do niego (lub niej), ujrzała na niebie tęczę. Traktuje ją jako symboliczny zwiastun rychłego małżeństwa.
Mamy taki symbol w naszym programie, że kiedy jadę do bohatera i pojawia się tęcza, to naprawdę tam zawsze powstało małżeństwo. Ta tęcza była w tym roku. Ja powiedziałam o tym tej osobie. Zobaczymy, są wielkie oczekiwania — relacjonowała.
Marta Manowska skutecznie wzbudziła zainteresowanie widzów. Na koniec podsumowała, że w 12. sezonie "mają naprawdę wspaniałych uczestników". Nie wiadomo jednak, którzy z ośmiorga rolników pokazanych w odcinku zerowym ostatecznie dostali szansę na znalezienie miłości.