Kacper Kulpicki| 

"Dwa euro" i jeszcze ten "cukier". Rafał Brzozowski na wakacjach

8

Rafał Brzozowski wyjechał z Polski i odpoczywa na południu Europy. Swoimi mieszanymi wrażeniami z wakacji podzielił się z fanami. Co mu się nie spodobało?

"Dwa euro" i jeszcze ten "cukier". Rafał Brzozowski na wakacjach
Rafał Brzozowski pojechał na wakacje (Instagram @rafal_brzozowski_official)

Pamiętacie Rafała Brzozowskiego brylującego w kilku programach TVP jednocześnie? Szczyt popularności prezenter ma już za sobą. Po wygaśnięciu dotychczasowych kontraktów nic nie zapowiada, by znów miał pojawiać się na antenie państwowej telewizji. Pojawił się za to w zupełnie innym miejscu.

Piosenkarz wybrał się do włoskiego Neapolu. Tuż po wyjściu z samolotu przyznał, że miasto ma swój niepowtarzalny klimat i jest piękne. Pojawiły się jednak szczegóły, które niekoniecznie zrobiły na nim dobre pierwsze wrażenie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: "Halo Polacy". Dwie twarze jednego miasta. "Są miejsca, do których turyści w ogóle nie trafiają"
Szok jeśli chodzi o czystość. [...] Mam wrażenie, jakbym przyjechał do trzeciego świata. [...] Pamiątki, mnóstwo ludzi, to zupełnie inny świat. [...] Rudera na ruderze, wszędzie anteny, żeby telewizję oglądać. [...] Warto tu przyjechać, żeby zobaczyć ten nieporządek — rozprawiał na Instagramie, pokazując internautom lokalne blaski i cienie.

Rafał Brzozowski zwrócił uwagę także wszędobylskie stoiska z jedzeniem i piciem. Stanął przy budce z lemoniadą i z niedowierzaniem stwierdził, że w wygórowanej cenie sprzedają tam napoje, które niekoniecznie ugaszą pragnienie podczas upałów.

Na limonce, z cukrem. Po to, żeby się dalej chciało pić. 2 euro 50 eurocentów... — skwitował, ironicznie się uśmiechając.

Rafał Brzozowski samotnie wyleciał do Włoch?

Niektórzy mogliby zarzucić celebrycie zachowanie stereotypowego Janusza, ale na szczęście nie do wszystkich atrakcji podszedł tak krytycznie. Docenił widoki — bliskość morza i wulkan Wezuwiusz, obok którego znajduje się lotnisko.

Rafał Brzozowski zdradził, że ze względu na ciekawą specyfikę wielokrotnie wybierał tę lokalizację podczas ćwiczeń w symulatorze lotów. Teraz mógł zobaczyć ją na żywo. Odwiedził również zamek z XIII wieku położony na najwyższym miejskim wzgórzu.

Nie da się ukryć, że wokalista miał dużo czasu, by dogłębnie zapoznać się z wadami i zaletami Neapolu. Z relacji nagranej w trybie selfie można wywnioskować, że w podróż wybrał się w pojedynkę. Jak sądzicie, samotna i nieco refleksyjna wycieczka zainspiruje go do stworzenia nowego muzycznego hitu?

Trwa ładowanie wpisu:instagram
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.
Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się tutaj.

Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić