Ewa Minge niejednokrotnie komentowała poczynania postaci znanych z polskiego show-biznesu. W mediach odbiła się szerokim echem jej opinia na temat Jarosława Kaczyńskiego z 2019 r. Wyjawiła, że standardowe docinki w kierunku lidera Prawa i Sprawiedliwości nie robią na niej wrażenia.
Według Ewy Minge można go lubić lub nie. Zwróciła jednak uwagę na jego "ponadprzeciętny umysł i wybitny talent strategiczny". Tym razem postanowiła skupić się na osobie znanej nie z polityki, ale ze świata...sztuki.
Ewa Minge twierdzi, że Edyta Górniak mogła zrobić większą karierę
Kilka dni temu Ewa Minge uczestniczyła w imprezie zorganizowanej przez jedną z klinik dentystycznych. W najnowszym wywiadzie dla portalu "Pomponik" reporterka zapytała projektantkę o to, kto z polskiego show-biznesu nie wykorzystał w pełni swojego potencjału i zwyczajnie zmarnował talent. Minge udzieliła odpowiedzi bez dłuższego zastanowienia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dla mnie zmarnowanym talentem – choć nie chce mówić "zmarnowanym", bo jest szczęśliwą kobietą – jest Edyta Górniak, którą wyobrażałam sobie jako drugą Whitney Houston. Raz, że bardzo piękna, a dwa, że uduchowiona. Ma nie tylko rewelacyjny głos. Bardzo żałuję, że nie zrobiła dużej kariery światowej - powiedziała Ewa Minge.
Warto dodać, że jakiś czas temu Ewa Minge zdecydowała się również na komentarz dotyczący słów prof. Bralczyka, który w jednym z programów stwierdził, że psy nie umierają, lecz zdychają. Oburzona wówczas projektantka podała wówczas przykład swojej kotki, która, jak twierdzi, nie zdychała, a umierała.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.