Filip Chajzer komentuje zatrzymanie matki Oskarka

Jest to jeden z lepszych dni, jakie pamiętam - skomentował doniesienia "Faktu" o zatrzymaniu mamy Oskara Filip Chajzer. Wcześniej był przez kobietę oskarżany o niewypłacenie pieniędzy ze zbiórki na jej chorego syna. Prezenter opowiedział także, jaki koszmar zafundowała mu zatrzymana.

Filip Chajzer prowadzi gastronomiczny biznes.Filip Chajzer
Źródło zdjęć: © AKPA | AKPA
oprac.  KARO

Sprawa niewypłacenia przez fundację Filipa Chajzera ogromnej kwoty, jaka została zebrana na leczenie Oskara, u którego zdiagnozowano autoimmunologiczne zapalenie mózgu, wstrząsnęła Polską. O sprawie szczególnie chętnie mówiła matka chłopca, wysyłając m.in. do mediów zdjęcia pustej lodówki czy podkręcając narrację, że bez odpowiednich funduszy jej syn umrze.

Po drugiej stronie był jednak Filip Chajzer, który wprost zarzucał kobiecie oszustwo oraz wykorzystywanie pieniędzy ze zbiórek na swoje prywatne cele, co miały potwierdzać liczne faktury. Z tego powodu, by chronić darczyńców, w maju fundacja postanowiła wstrzymać wypłaty środków do wyjaśnienia sprawy.

Z tego powodu na celebrytę wylała się fala hejtu, która jak się okazuje, była nieuzasadniona. Z informacji podawanych przez "Fakt", w ostatnich dniach policja zatrzymała kobietę pod zarzutem wyłudzenia prawie miliona złotych na szkodę fundacji.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Joanna Racewicz o wpłacaniu pieniędzy na PiS. "Jeśli mnie Pani spyta, czy ja zamierzam wesprzeć PiS, to odpowiem..."

Matka Oskar zatrzymana! Jest reakcja Filipa Chajzera

Jeśli to prawda, że ją zatrzymano, to jest to jeden z lepszych dni, jakie pamiętam. Sprawą zajmuje się prokuratura w Szamotułach, której jestem niezwykle wdzięczny za ich profesjonalizm i za to jak działają. Ta sprawa jest jednym z największych koszmarów mojego życia — mówi dziennikarkom "Faktu" Filip Chajzer.

Jak wspomina celebryta, powód zatrzymania kobiety jest oczywisty i informował o nim od samego początku. Jednocześnie podkreślił, że w ostatnich miesiącach żył w rzeczywistości pełnej oskarżeń o przyczynianie się do śmierci chłopca oraz okradanie jego pieniędzy.

To jest rzeczywistość, która doprowadziła mnie naprawdę do bardzo skrajnego, depresyjnego stanu. W intencji rozwiązania tej sprawy codziennie jestem w kościele, bo nie mam się już czego chwycić. Jeśli działania policji przyniosły wreszcie efekt, no to jest to jeden z najlepszych dni, jakie pamiętam — dodaje celebryta.
Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
"Ciężko się to ogląda". Zgrzyt w finale "Rolnik szuka żony"
"Ciężko się to ogląda". Zgrzyt w finale "Rolnik szuka żony"
Mocny apel Dody ws. psów. "Takie rzeczy ciągle dzieją się wokół nas"
Mocny apel Dody ws. psów. "Takie rzeczy ciągle dzieją się wokół nas"
Kochanką męża Łaniewskiej była Irena Dziedzic. Mieszkali w jednym bloku
Kochanką męża Łaniewskiej była Irena Dziedzic. Mieszkali w jednym bloku
"Familiada" zaskoczy widzów w święta. Produkcja szykuje coś specjalnego
"Familiada" zaskoczy widzów w święta. Produkcja szykuje coś specjalnego
"Odszedł mój mąż". Małgorzata Ostrowska w żałobie
"Odszedł mój mąż". Małgorzata Ostrowska w żałobie
Syn Ibisza nie używa jego nazwiska. Zagrał w sztuce znanej aktorki
Syn Ibisza nie używa jego nazwiska. Zagrał w sztuce znanej aktorki
Nie żyje Romuald Michalewski. Grał w serialu "W piątą stronę świata"
Nie żyje Romuald Michalewski. Grał w serialu "W piątą stronę świata"
Tam Krystyna Janda spędzi sylwestra. Tyle trzeba będzie zapłacić
Tam Krystyna Janda spędzi sylwestra. Tyle trzeba będzie zapłacić
Weto Karola Nawrockiego. Cezary Pazura: "Wiele psów nie przeżyło"
Weto Karola Nawrockiego. Cezary Pazura: "Wiele psów nie przeżyło"
Bartosz Opania unikał gry u oku ojca. Miał powód
Bartosz Opania unikał gry u oku ojca. Miał powód
Olaf Lubaszenko był w szponach nałogu. "Czułem, że umieram"
Olaf Lubaszenko był w szponach nałogu. "Czułem, że umieram"
Polacy zdarli gardła na koncercie Kultu. Takie obrazki pod sceną na Teneryfie
Polacy zdarli gardła na koncercie Kultu. Takie obrazki pod sceną na Teneryfie