Jarosław Kuźniar zdradził tajniki pracy w TVN. "Trzeba się napocić"
Jarosław Kuźniar udzielił wywiadu serwisowi Wirtualne Media, w którym zdradził, jak wyglądała praca w TVN. Dziennikarz zauważył, że wymagano od niego przede wszystkim odpowiedniej gotowości do pracy, a w zamian otrzymywali "brak przejmowania się niczym innym".
Jarosław Kuźniar dołączył do TVN24 w 2007 roku. Prowadził tam poranny program informacyjny "Wstajesz i wiesz". W 2011 roku został gospodarzem pierwszej edycji polskiego "X Factora". W latach 2015–2016 współprowadził "Dzień Dobry TVN". W 2016 roku odszedł z Grupy TVN, aby skupić się na własnych projektach medialnych.
Po odejściu z TVN Kuźniar założył agencję medialną Kuźniar Media, specjalizującą się w produkcji treści wideo i podcastów. W ramach swojej działalności stworzył m.in. cykl podróżniczy "Onet on Tour". W 2024 roku wydał książkę "The Host. Podręcznik skutecznego mówienia do ludzi", w której dzieli się doświadczeniem z zakresu wystąpień publicznych i komunikacji.
Jarosław Kuźniar zdradził tajniki pracy w TVN
Jarosław Kuźniar udzielił wywiadu dla serwisu Wirtualne Media, w którym otworzył się na temat pracy w TVN oraz zdradził, czego wymagano od niego oraz jego współpracowników.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Joanna Koroniewska o Maćku Dowborze w YCD. Jak reaguje na krytykę jej mąż? "To jeden z najlepszych prowadzących w tym kraju"
Musieliśmy być super przygotowani na antenie, ale mogliśmy nie przejmować się niczym innym. To komfort, którego nie masz "na swoim". Tu trzeba napocić się za rzeczy, które w telewizji w ogóle nie były na twojej głowie - mówiił Jarosław Kuźniar.
Obecnie dziennikarz rozwija własny biznes, lecz, jak sam przyznaje, nie ma już tak dużego komfortu, jak w chwili pracy dla TVN. Jednocześnie cieszy się, że coraz częściej nie trzeba utożsamiać go z tą stacją.
Wtedy (po odejściu z TVN - red.) było trochę żalu, bo nie wiedziałem, jak ten świat po TVN wygląda. Dziś ogarniam go już dużo bardziej. Widzę też, jak zmienił się sam TVN czy telewizja w ogóle. Tendencja jest wyraźna: tradycyjnie rozumianej telewizji będzie mniej na rzecz każdego innego medium - dodał.