Jego grób był w opłakanym stanie. Zmiany na grobie aktora "Klanu"
Jerzy Molga zmarł 4 października 2024 roku w wieku 91 lat. Jego pogrzeb na Cmentarzu Bródnowskim był bardzo skromny a grób zaniedbany. Sprawdziliśmy, jak teraz wygląda miejsce jego wiecznego spoczynku.
Aktor znany był z takich produkcji jak: "Młode wilki", "M jak miłość", "Ekstradycja 2", "Pogranicze w ogniu" czy "07 zgłoś się". Jego ostatnią dużą rolą był "Klan", gdzie wcielał się w Wiesława Orzeszkę, Polaka z Kazachstanu, właściciel cukierni, adorator Stanisławy Bałuckiej (Kazimiera Utrata).
W uroczystościach pogrzebowych Molgi, które odbyły się 14 października 2024 roku w Kościele św. Wincentego a Paulo na terenie nekropolii, wzięła udział tylko garstka osób. Wśród żałobników była m.in. tajemnicza Lucyna z rodziną, która była wymieniona w nekrologu oraz przedstawiciele Związku Artystów Scen Polskich, Marlena Miarczyńska I Katarzyna Skolimowska. To właśnie od nich były wieńce, które pozostawiono na skromnym grobie.
Tłumy na cmentarzach już się zaczęły. Drożeją też znicze i kwiaty
Z informacji opublikowanej przez Fundację Artystów Weteranów Scen Polskich, wynika, że Jerzy Molga na krótko przed śmiercią trafił do Domu Aktora Weterana w Skolimowie.
Jest pochowany w grobie swoich rodziców, Amalii i Eugeniusza, Mama aktora zmarła w 2000 roku w wieku 93 lat. Śmierć ojca nastąpiła dużo wcześniej. Z mało czytelnej tabliczki umieszczonej na krzyżu, można wywnioskować, że zginął we wrześniu 1939 roku i był żołnierzem Wojska Polskiego.
Tuż przed Wszystkimi Świętymi odwiedziliśmy także Powązki Wojskowe, Cmentarz Bródnowski i Stare Powązki. Na razie nagrobka nie ma Longin Pastusiak, były marszałek Senatu, reżyser Marcel Łoziński czy himalaistka Krystyna Palmowska. Nowe groby pojawiły się za to u rzeźbiarza, prof. Adama Myjaka, kompozytora Wojciecha Trzcińskiego i polityka Leszka Moczulskiego. Nieopodal kucharza Jakubiaka pochowani są natomiast aktor "Rejsu" Roman Sokołowski i Tadeusz Głuchowski, perkusista, wokalista, gitarzysta i autor piosenek, członek zespołu Niebiesko-Czarni.
Mogiła Jerzego Molgi była w opłakanym stanie. Na szczęście przed Wszystkimi Świętymi została uporządkowana. Na grobie posadzono wrzosy, są także świeże kwiaty oraz znicze. Widoczna jest także podmurówka. Dalej pozostał jednak stary zardzewiały krzyż oraz dwie skromne tabliczki.