Joanna Krupa zdradziła prawdę o relacjach z byłym mężem. Nie jest jej łatwo
Joanna Krupa udzieliła wywiadu Plejadzie, w którym wypowiedziała się nt. swoich relacji z byłym mężem. Modelka nie ukrywa, że jest jej ciężko, lecz stara się robić wszystko, by zadbać o dobro jej córki. - Troszkę oddajemy swoje szczęście, żeby jej było dobrze - powiedziała.
Najważniejsze informacje
- Joanna Krupa dzieli życie między Polskę a USA.
- Modelka stara się utrzymać dobre relacje z byłym mężem dla dobra córki.
- Praca w show-biznesie wymaga od niej tłumienia emocji.
Joanna Krupa, znana modelka i jurorka programu "Top Model", od lat dzieli swoje życie między Polskę a Stany Zjednoczone. Choć na stałe mieszka za oceanem, zawodowe zobowiązania często sprowadzają ją do ojczyzny. Jej kalendarz jest pełen obowiązków, co nie pozostawia wiele czasu na życie prywatne.
"Ojcowie są w gorszej pozycji". Mówi wprost, jak wygląda sytuacja w sądach
Krupa nie ukrywa, że praca w show-biznesie bywa wymagająca. - Dwa rozwody, podczas nagrań odeszły mi psiaki, w ciąży jeden piesek mi odszedł. Myślę, że jestem dobrą aktorką - mówiła w rozmowie z Plejadą. Modelka podkreśla, że mimo trudnych chwil, zawsze stara się zachować profesjonalizm.
Joanna Krupa zabrała głos ws. relacji z byłym mężem
Joanna Krupa otwarcie mówi o relacjach z byłym mężem, Douglasem Nunesem. Ich kontakt utrzymywany jest głównie ze względu na córkę, Ashę. - Mamy kontakt ze względu na Ashę. On ma klucz do mojego domu, kod do alarmu, kamer. Teraz przyjechał do Polski, żeby zabrać Ashę do Portugalii na kilka dni, zatrzymuje się u nas. Robię to, co mogę dla Ashy, żeby nigdy nie czuła, że jest z rozbitej rodziny - wyjaśnia modelka.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Krupa podkreśla, że choć nie jest jej łatwo, za priorytet stawia sobie dobro córki. - Robię to, co mogę dla Ashy, żeby nigdy nie czuła, że jest z rozbitej rodziny - tłumaczy, dodając, że stara się, aby Asha nie odczuwała skutków rozstania rodziców.
Modelka przyznaje, że tłumienie emocji w pracy jest dla niej wyzwaniem. - Kiedy przestawaliśmy nagrywać, czułam w brzuchu stres - mówi. Jednak zawsze stara się zachować profesjonalizm i nie pokazywać swoich emocji na planie.