Kandydat Basi z "Rolnika" chce unieważnić ślub kościelny. Zaskakujące wyznanie
W najnowszych odcinkach "Rolnik szuka żony" atmosfera staje się coraz bardziej napięta. Jeden z kandydatów Barbary może niespodziewanie opuścić program. Mateusz wyznał, iż stara się o unieważnienie ślubu kościelnego.
Najważniejsze informacje
- Kandydat Barbary szykuje się do wyjazdu z gospodarstwa.
- U Krzysztofa z Podlasia zmieniają się sympatie i nastroje.
- Mama Rolanda testuje kandydatki, a Gabriel stawia na ciężką pracę.
- Mateusz, kandydat Basi, zdradził, że stara się o unieważnienie ślubu kościelnego.
Nowa edycja programu "Rolnik szuka żony" wchodzi w decydującą fazę. Uczestnicy zaprosili kandydatki do swoich gospodarstw, a wspólne dni szybko ujawniły prawdziwe charaktery. Widzowie mogą spodziewać się nieoczekiwanych zwrotów akcji i rosnącego napięcia.
Tylko do 4 października w Biedronce. Limit dzienny - 4 opakowania
Najwięcej emocji budzi historia Krzysztofa z Podlasia, który wybrał tylko dwie kandydatki. Początkowo Agnieszka z Humnisk była jego faworytką, jednak w zapowiedzi kolejnego odcinka widać, że rolnik zmienia nastawienie. Widzowie już spekulują, co mogło się wydarzyć.
"Rolnik szuka żony". Mateusz stara się o unieważnienie ślubu kościelnego
Roland, 37-latek, zaprosił trzy dziewczyny, ale zanim podejmie decyzję, każda z nich musi przejść test jego mamy. Pierwsza faworytka, Karolina, wycofała się, a teraz bliżej serca Rolanda jest Ola z Krakowa. Jednak rolnik przyznaje, że "jedna z kandydatek ma trudny charakter".
W gospodarstwie Barbary atmosfera staje się coraz bardziej napięta. W zapowiedzi kolejnego odcinka widać, że jeden z kandydatów pakuje walizki i opuszcza gospodarstwo. Nie wiadomo jeszcze, czy to Michał, Grzegorz czy Mateusz. Ten ostatni dodatkowo zaskoczył Basię informacją, że rozpoczął starania o unieważnienie ślubu kościelnego, co zrobiło na niej ogromne wrażenie. Sytuacja jest dynamiczna i nieprzewidywalna.
Gabriel zamiast romantycznych spotkań postawił na ciężką pracę. Kandydatki musiały zmierzyć się z błotem i codziennością gospodarstwa. Z kolei Arkadiusz zaskoczył swoją faworytkę Julię pytaniami o jej przeszłość, co wywołało niezręczną atmosferę.
Wszystko wskazuje na to, że tegoroczna edycja programu będzie jedną z najbardziej emocjonujących. Widzowie mogą spodziewać się łez, rozczarowań i nieoczekiwanych decyzji uczestników.