Karol III sprytnie pomnaża majątek. Brytyjczycy są sfrustrowani
Karol III ponownie wzbudza kontrowersje wśród Brytyjczyków. Mimo że nie jest rozrzutny, jego majątek rośnie, co irytuje poddanych. "The Mirror" informuje o źródłach dodatkowych wielomilionowych zysków króla.
Karol III przed objęciem tronu cieszył się wizerunkiem oszczędnego arystokraty, który oddaje buty do szewca i nie jest zbyt rozrzutny. Finansowym realiom króla bliżej przyjrzał się "The Mirror". Okazuje się, że 76-latek wprawdzie nie lubi wydawać pieniędzy, ale za to skrzętnie je gromadzi.
Monarcha należy do najbogatszych osób w Wielkiej Brytanii, a gigantyczne zyski czerpie m.in. z wpływów w Crown Estate — majątków ziemskich zarządzanych niezależnie, z których zyski częściowo są przekazywane rodzinie królewskiej jako tzw. suwerenna dotacja. Rocznie to ok. 86 mln funtów (ok. 460 mln zł).
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rozmawiała z największymi gwiazdami Hollywood. Ten jeden wywiad był wyjątkowy.
"The Mirror" donosi, że arystokrata przez dwa kolejne lata powiększy majątek o dodatkowe 45 mln funtów (223 mln). Wokół nieruchomości należących do wspomnianego Crown Estate powstają farmy wiatrowe.
Te zyski mają być przeznaczone m.in. remont Pałacu Buckingham oraz podwyżki dla królewskiego personelu. Gazeta opisuje, że nastroje wśród Brytyjczyków nie są najlepsze, a niektórzy — zwłaszcza ci, którzy borykają się z problemami finansowymi — są coraz bardziej sfrustrowani.
Na Wyspach opinie są różne -z jednej strony mówi się o przywiązaniu do tradycji i wizerunku monarchy jako silnego symbolu państwowego; z drugiej podkreśla się nierówności finansowe, które coraz boleśniej odczuwają zwykli obywatele.
Zyski Karola III, wszelakie luksusy i rozmach inwestycji królewskich – choć uzasadnione potrzebami reprezentacyjnymi – są coraz częściej krytykowane. Te opinie podsyca także fakt, że w lutym 2025 roku (według raportu z Sovereign Grant, na który powołała się BBC) król wzbogacił się o dwa śmigłowce, którymi podróżuje po kraju.
Czy król Karol III opłaca się Brytyjczykom? Są wyliczenia
Według wyliczeń firmy Brand Finance z 2023 roku brytyjska monarchia generuje dla gospodarki Zjednoczonego Królestwa roczne korzyści na poziomie około 2,2 mld funtów, przy jednoczesnych wydatkach wynoszących ok. 1,3 mln funtów.
Oznacza to, że Royalsi w ujęciu netto przynoszą swojej ojczyźnie zysk bliski 958 mln funtów rocznie — czyli są opłacalni. Mimo to nie wszyscy poddani są przekonani do zasadności utrzymywania rodu Windsorów.