Karolina Gilon zatruła się jedzeniem na wakacjach. "Tyle nas kosztowało"
Karolina Gilon podzieliła się szczegółami swojego wyjazdu do Hiszpanii, ujawniając koszty i przygody, które spotkały ją i jej rodzinę. Celebrytka napisała, że razem z partnerem zatruli się jedzeniem.
Najważniejsze informacje
- Karolina Gilon spędziła wakacje w Hiszpanii z rodziną.
- Koszt biletów lotniczych wyniósł ok. 4 tys. zł.
- Celebrytka marzy o drugim domu w Hiszpanii.
Karolina Gilon, znana z mediów społecznościowych, postanowiła spędzić wakacje w Hiszpanii z partnerem Mateuszem Świerczyńskim i synem Frankiem. Podczas dziesięciodniowego wyjazdu celebrytka dzieliła się swoimi doświadczeniami na Instagramie, ujawniając szczegóły dotyczące kosztów i atrakcji.
Gilon przyznała, że bilety lotnicze kosztowały ich ok. 4 tys. zł. Wysoka cena wynikała z późnego zakupu oraz dodatkowych udogodnień dla dziecka. Codzienne śniadania przygotowywali sami, co pozwoliło im zaoszczędzić. W ulubionej piekarni kupowali kawę i bagietki za pięć euro.
Karolina Gilon zatruła się jedzeniem na wakacjach. "Tyle nas kosztowało"
Podczas pobytu rodzina odwiedziła zoo, gdzie bilety kosztowały 27 euro. Nie zabrakło również spacerów po mieście i Parku El Palmeral, które były darmowe. Gilon z entuzjazmem opowiadała o pięknie tego miejsca.
Tych produktów nie je Marina. "W pewnym wieku cukier nas postarza"
Na początku jednak napisała: "Zatruliśmy się jakimś żarciem, zdarta nóżka frania, poparzenie słoneczne, wielkie burze, ale dobra..."
Karolina Gilon wyraziła pragnienie posiadania drugiego domu w Hiszpanii. Podkreśliła, że kraj ten urzekł ją swoim klimatem i atmosferą, co sprawia, że chciałaby tam wracać częściej.
Podczas wakacji w Benidorm rodzina Gilon zjadła hiszpański obiad za 35 euro. Mimo drobnych problemów, jak zatrucie pokarmowe, celebrytka podkreślała, że wyjazd był udany i pełen niezapomnianych chwil.