W wakacje 2022 roku Karolina Pisarek skarżyła się na narastające i regularne bóle głowy. Sytuacja stała się na tyle poważna, że udała się do szpitala, gdzie wykonano jej rezonans. Po nim okazało się, że ma powiększoną przysadkę mózgową z torbielą.
To nie jest jedyny problem celebrytki, ponieważ lekarze zdiagnozowali u niej także przepuklinę międzykręgową pomiędzy pierwszym a drugim, drugim a trzecim, czwartym, a piątym kręgiem.
Karolina Pisarek żyje z torbielą w przysadce mózgowej
Modelka przekazała, że błyskawiczne leczenie przyniosło bardzo dobre efekty i dziś czuje się bardzo dobrze. Jednocześnie raz w roku jeździ na rezonans głowy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nieodłącznym elementem mojego życia jest coroczny rezonans głowy, przysadki mózgowej. Tam cały czas znajduje się torbiel, która sobie jest. Oczywiście przyjmuję na nią hormony, ale wszystko trzeba kontrolować - powiedziała w wywiadzie dla "Co za Tydzień"
Karolina Pisarek ma za sobą wiele doświadczeń zdrowotnych, dlatego los innych nie jest jej obojętny. Zaapelowała do ludzi, by nie lekceważyli swojego zdrowia i regularnie się badali.
Mam nadzieję, że ból, który towarzyszył mi ponad dwa lata temu, już nigdy nie wróci i że będę po prostu już zawsze zdrowa. Ale, moi drodzy, badajcie się. To jest naprawdę bardzo ważne, żeby wiedzieć, żeby skanować swoje ciało i żeby zapobiegać niefajnym, bardzo bolesnym skutkom ubocznym - dodała modelka.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.