Katarzyna Glinka jest znaną aktorką. Występuje od 14 lat w serialu "Barwy szczęścia", ale grała też w produkcjach kinowych i brała udział w "Tańcu z gwiazdami".
Glinka jest mamą Filipa i Leona. Wykazała się ogromnym sercem i empatią. Rozpoczęła współpracę z fundacją Kasisi, która w Zambii pomaga chorym i osieroconym dzieciom.
Aktorka zdecydowała się na adopcję dziewczynki o imieniu Angel. W ostatnich dniach poleciała do Afryki, aby spotkać się pierwszy raz z dzieckiem.
- To bardzo emocjonalna podróż dla mnie. Targają mną silne emocje, ponieważ zostawiłam swoje dzieci w Warszawie - mówiła jeszcze przed wylotem w mediach społecznościowych Katarzyna Glinka.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Adopcja i zapoznanie z Angel
Fundacja Kasisi daje możliwość wirtualnej adopcji i wsparcia. W ten sposób można podarować wszystko, czego dziecko potrzebuje. Rodziców adopcyjnych może być wielu. Katarzyna Glinka korzystając z takiej opcji, wybrała Angel, którą porzuciła biologiczna matka. Dziewczynka trafiła do domu dziecka.
Czytaj więcej: Dostał w Biedronce taki paragon. Od razu chwycił za telefon
"Kiedy zaczynałam współpracę z fundacją, chciałam po prostu się przydać i opowiedzieć o pracy na rzecz dzieci w Afryce. Życie potrafi zaskoczyć. Nie sądziłam, że moje serce kompletnie zwariuje na punkcie tej dziewczynki. Bo przecież było zarezerwowane dla dwóch przecudownych Synów. Okazało się, że miłość się mnoży, a nie dzieli" - napisała Glinka na Instagramie.
Katarzyna Glinka okazała mnóstwo miłości i ciepła porzuconej dziewczynce. Na zamieszczonych filmach na Instagramie można zauważyć, jak trzyma ją na rękach, przytula i rozmawia.
- Dzieci w Kasisi potrzebują przytulenia, uśmiechu i dużo dobrych myśli. Jestem szczęśliwa, że mogłam dać coś od siebie tej malutkiej istocie - stwierdziła aktorka.
Glinka podzieliła się też ze swoimi odbiorcami słowami, które usłyszała z ust jednej z sióstr z Zambii. "Lepiej tęsknić wiedząc, że jest ktoś, kto kocha, niż nie czuć tej miłości w ogóle" - napisała Glinka. Aktorka zainspirowała wiele osób, które również zdecydowały się na wirtualne wsparcie.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.