Krystyna Janda nie ukrywa, że kocha zwierzęta i nie wyobraża sobie domu bez nich. Były zarówno w jej rodzinnym domu, jak i w domu, który stworzyła wspólnie z mężem. Z biegiem lat, nic się w tej sytuacji nie zmieniło i czworonogi zawsze znajdą u niej bezpieczne miejsce.
Pod koniec grudnia ubiegłego roku czytelnikom swojego "Dziennika" przedstawiła Bafiego, uroczego psiaka, którego aktorka przygarnęła ze schroniska w Skierniewicach. Przyznała, że "schronienie w jej domu" znalazł nie tylko sympatyczny Bafi, ale także dwa inne psy i trzy koty.
Krystyna Janda ma za sobą trudne pożegnania z ukochanymi pupilami, ale nawet mimo bólu, jaki towarzyszy stracie, nigdy nie zamknęła się na kolejne zwierzęta w potrzebie. Udowodniła również, że choć nie narzeka na brak zajęć, dla czworonożnych przyjaciół zawsze znajdzie czas.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ostatnio aktorka podzieliła się ze swoimi obserwatorami informacją, że jej koty nie czują się najlepiej. Krystyna Janda nie zamierzała czekać i postanowiła zasięgnąć porady weterynarza.
Koty chorują, chodzę z nimi do weterynarza, przejedzone, wybredne, rozpuszczone. Lekarz mówi-przegłodzić - napisała w swoim "Dzienniku" 9 marca.
Pomogła wielu zwierzętom
Krystyna Janda od lat stara się pomóc zwierzętom, jak tylko może. Jeśli jest w stanie, przygarnia je do siebie. Kiedy nie może tego zrobić, udostępnia ogłoszenia, dzięki którym znajduje się ktoś gotów dać czworonogom dom.
Aktorka chce zapewnić swoim zwierzętom jak najlepsze warunki. Dba o to, żeby miały co jeść. Daje im uwagę i zapewnia opiekę weterynaryjną. W jej domu pojawiły się także specjalne udogodnienia dla zwierzaków. W drzwiach wejściowych zrobiono specjalną "śluzę", dzięki której zwierzaki swobodnie mogą wchodzić i wychodzić z domu. Nie ukrywa, że dla swoich pupili jest w stanie sporo znieść.
Do końca nocy oglądałam film leżąc na podłodze między łóżkiem a telewizorem, a w moim łóżku trzęsły się cztery mokre psy — napisała na Facebooku, udowadniając, że ma w sobie sporo empatii dla czworonogów.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.