W lutym 2024 roku Buckingham Palace przekazał, że król Karol III rozpoczął leczenie onkologiczne. Zaledwie kilka tygodni później świat obiegła informacja o problemach zdrowotnych księżnej Kate, która zachorowała na nowotwór.
Książę Walii w rozmowie z BBC nie ukrywał, że ostatnie miesiące były dla niego bardzo trudne. - To był straszny rok. Prawdopodobnie najtrudniejszy w moim życiu. Próba przebrnięcia przez to wszystko, przy jednoczesnym utrzymywaniu spraw na właściwym torze, to wszystko było naprawdę bardzo trudne. - powiedział.
Jednocześnie nie ukrywał wielkiej radości z tego, w jaki sposób jego rodzinie udało się uporać ze wszystkimi problemami. - Jestem tak dumny z mojej żony, jestem dumny z mojego ojca, za to jak poradzili sobie z tym, co ich spotkało. Ale z osobistego, rodzinnego punktu widzenia, to było po prostu brutalne - dodał.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Książę William szczerze o chorobie ojca i żony
Książę William udzielił wspomnianego wywiadu podczas wizyty w RPA, gdzie wziął udział w ceremonii rozdania nagród Earhshot Prize. Oprócz przyznania miliona funtów każdemu z pięciu wyróżnionych projektów środowiskowych ujawnił też swoje przemyślenia na temat pełnienia funkcji publicznej i związanej z tym odpowiedzialności.
Książę Walii dał do zrozumienia, że mimo iż większa odpowiedzialność nie jest jego ulubioną, ceni sobie możliwość prowadzenia inicjatyw takich jak Earthshot, pragnąc używać swojej pozycji do czynienia dobra.
Podczas pobytu w Kapsztadzie spotkał się z rybakami zaangażowanymi w projekt Abalobi, finalistami nagrody Earthshot 2023, który koncentruje się na ochronie małych społeczności rybackich. William zaznaczył, że kluczową rolę w jego życiu pełni umiejętne zarządzanie czasem, tak aby znaleźć równowagę pomiędzy pracą a życiem rodzinnym.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.