Kulisy castingu do "ŚOPW". Jakie etapy przeszła Aneta Żuchowska?
Aneta Żuchowska opowiedziała, jak wyglądały kolejne etapy castingu do "Ślubu od pierwszego wejrzenia". W podcaście "#BezFiltra" przyznała, że początkowo nie była fanką tego formatu.
Aneta Żuchowska brała udział w 6. edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia". Eksperyment społeczny, w którym nieznajomi zostają małżonkami, jest produkowany od 9 lat. Była uczestniczka oglądała go w czasie, gdy przebywała w USA. Program nie zrobił na niej dobrego wrażenia.
Matko święta, co w tej Polsce się wyprawia, co tam się dzieje, wyłączam to - wspominała w podcaście u Angeliki Bielskiej.
Ciekawość wygrała. Aneta Żuchowska nie mogła doczekać się kolejnych odcinków, stała się fanką "Ślubu od pierwszego wejrzenia" i "wyczekiwała nowych edycji". Pomyślała, że kolejnym etapem jest wysłanie zgłoszenia. Szybko przeszła od słów do czynów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dorota Szelągowska o cenach w Polsce, byciu milionerką i o emeryturze. "To jest łamanie praw człowieka"
Najpierw wypełniła dostępny online formularz, w którym były przede wszystkim dane personalne. Po kilku dniach dostała telefon od osoby z produkcji show, ale pierwsza rozmowa była krótka. Później kolejny raz się odezwano.
Pani zadzwoniła i zaprosiła mnie na spotkanie w cztery oczy: z nią i z psychologami — relacjonowała.
Zanim udała się na te konsultacje, poproszono ją o wypełnienie testu psychologicznego. Kolejny wręczono jej na stacjonarnym spotkaniu z ekspertkami "Ślubu od pierwszego wejrzenia".
Proces kształtował się tak, że początkowo opisywała siebie, a potem dawała wskazówki, by pomóc specjalistom znaleźć jej partnera, który będzie odpowiadał jej oczekiwaniom i preferencjom.
Za którymś razem na kolejnej rozmowie Magdalena Chorzewska powiedziała mi, że ma dla mnie męża — podsumowała w "#BezFiltra".
Wybór ekspertek w tym przypadku okazał się strzałem w dziesiątkę. Aneta Żuchowska dziś wciąż jest żoną Roberta, razem zajmują się wychowaniem dwójki dzieci. W sieci chętnie dzielą się wydarzeniami ze swojego życia.
Czy uczestnicy "ŚOPW" dostają wynagrodzenie?
Produkcja "Ślubu od pierwszego wejrzenia" finansuje ceremonię ślubną, noclegi państwa młodych, wesele oraz podróż poślubną. Agnieszka Miezianko z 7. sezonu poinformowała jakiś czas temu, że za przejazdy uczestnicy musieli płacić sobie sami. Także organizowanie czasu wolnego należało do ich wyłącznej gestii.
Zarabiać na samym programie — nie zarobiliśmy. Nie dostaliśmy wynagrodzenia za udział, bo nie byliśmy aktorami ani wynajętymi osobami — mówiła w Plotku.