Kurdej-Szatan wyjaśnia wpadkę męża. "Wprowadzenie w błąd'
Barbara Kurdej-Szatan otwarcie przyznała, że jej mąż popełnił błąd, który ona błyskawicznie naprawia. Nie chodziło o małżeńskie potyczki. Aktorka poprawiła ogłoszenie Rafała Szatana dotyczące koncertu TVP, w które wkradła się istotna nieścisłość.
Barbara Kurdej-Szatan i Rafał Szatan uchodzą za zgrane małżeństwo, a niewinny błąd popełniony w sieci na pewno tego nie zmienił. Gwiazda "M jak miłość" subtelnie poprawiła męża, gdy zapowiedział jeden z koncertów, w których weźmie udział.
Wokalista obwieścił na Instagramie, że wydarzenie pod nazwą "Muzyka z Krakowa na cztery strony świata" odbędzie się w czwartek i będzie transmitowane w TVP. Tylko druga część była prawdziwa. Skrupulatna artystka niezwłocznie to poprawiła.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Piotr Cugowski o miłości do Lublina i Beaty Kozidrak. Wspomina wyjątkowy występ z wokalistką Bajmu
Dobry wieczór. Rafał bardzo chciałby przeprosić wszystkich za wprowadzenie w błąd. Powiedział, że dziś o 22:00 jest koncert, a koncert jest jutro — oznajmiła na Instagramie. Ale to jeszcze fajniej, bo to jest piątek, wszyscy będą po pracy — dodał skruszony, ale uśmiechnięty mąż.
Ostatecznie koncert z Rafałem Szatanem zostanie pokazany na kanale TVP Kultura w piątek, 11 lipca o 22:00. Barbara Kurdej-Szatan w tym czasie może być w teatrze, który w ostatnim czasie stał się jej drugim domem.
Ma grafik wypełniony spektaklami w całej Polsce. Z Anną Muchą i innymi znanymi aktorami gra w sztuce "Komedia tylko dla dorosłych", a ponadto w "O mało co...", "Miłości w Saybrook", czy "Pikantnych". Wolne wieczory są rzadkością.
Blaski i cienie małżeństwa Kurdej-Szatan. "Różnie bywa"
Małżonkowie pobrali się w 2011 roku po raptem kilku miesiącach znajomości. Mimo to udowodnili, że są dla siebie stworzeni. To wcale nie oznacza, że są idealni — świadczy o tym nie tylko nieścisłość dotycząca daty koncertu, ale także spostrzeżenia samych zainteresowanych.
Różnie bywa, zdarzają się zakręty, zdarzają się trudne momenty. Zdarzało nam się, ale to przetrwaliśmy i w głębi czuliśmy po prostu, że chcemy być ze sobą, że mamy wspaniałą rodzinę, że nie chcemy tego niszczyć, i że się kochamy przede wszystkim - opowiadali w Świecie Gwiazd.
Z kolei Rafał Szatan w Plejadzie przyznał, że czasem pomiędzy nimi "dochodzi do spięć", jednak udaje im się osiągnąć porozumienie. Wygląda zatem na to, że wpadką w mediach społecznościowych nie będą się długo przejmować.