"Ratuj ją". Stanley z "Sanatorium miłości" ruszył po tonące dziecko
"Gdyby nie Stanley, ta dziewczynka mogła utonąć" - relacjonuje na portalu TVP Urszula, uczestniczka "Sanatorium miłości". Jej ukochany, którego poznała w programie, ruszył na ratunek dziecku, które porwała fala nad Bałtykiem. Seniorzy wykazali się bohaterską postawą. Wciąż szargają nimi emocje.
Stanley i Urszula z "Sanatorium miłości" kilka dni temu odpoczywali w nadmorskich Gąskach. Popołudniem poszli na plażę. Słoneczna pogoda sprzyjała kąpielom, w wodzie znajdowało się kilkoro dzieci. Nic nie wskazywało na to, że zaraz będzie blisko tragedii.
Emerytka ostrzegła dziewczynki, by nie pluskały się blisko falochronów. Po chwili w wodzie została tylko jedna z nich. Jedna fala ją przewróciła, a druga nakryła. Uczestniczka randkowego show instynktownie krzyknęła do Stanleya: "Ratuj ją". Tak zrobił.
On szybko skoczył, złapał ją, ona już napiła się wody. Gdyby ją przykryła kolejna fala, to nie wiem, czy może by jej nie zabrakło — opisywała.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Polacy korzystają z urlopów. Rzeka ludzi w nadbałtyckim mieście
Mama dziewczynki miała "stać jak wryta". Urszula uważa, że wszystko działo się tak szybko, że mogła w ogóle nie zdawać sobie sprawy z zagrożenia. Gdy Stanley wyszedł z morza z jej córką, dziecko "płakało i pluło wodą".
Wyciągając dziewczynkę z wody i czując jej rączki tak bardzo mnie ściskające, pomyślałem o swoich wnuczkach i wnukach. O bezpieczeństwie. Ludzie na plażach pamiętają, jak się ubrać, pamiętają o gadżetach, a zapominają o tym, by zapewnić sobie i bliskim bezpieczeństwo — podkreślił w rozmowie z TVP.
Stanley i Urszula mieli jechać w góry. Zmienili zdanie
Obecność gwiazd "Sanatorium miłości" sprawiła, że życie kilkulatki zostało uratowane. To, że byli tego dnia nad morzem, było zupełnym przypadkiem — początkowo planowali wyjechać w góry, jednak w ostatniej chwili zmienili decyzję.
W życiu nic nie dzieje się ot tak... - rozwodził się 78-latek.
Odważny Stanley i Urszula spotkali się w Gąskach z miłym przyjęciem turystów. Podczas spacerów brzegiem morza podchodzili do nich fani i gratulowali, że udało im się znaleźć miłość w telewizji. Z relacji samych zainteresowanych wynika, że o zdjęcia prosili nie tylko ich rówieśnicy, ale także nastolatkowie.