Matthew Perry regularnie zażywał ketaminę, która miała pomóc mu w walce z depresją. Początkowo jego nagła śmierć nie wzbudzała podejrzeń, jednak prokuratorzy z pomocą śledczych jakiś czas później ujawnili, że mogło dojść do przestępstwa.
Gwiazdor "Przyjaciół" miał zakończyć terapię ketaminową dwa tygodnie przed śmiercią. W związku z tym, aby dalej zażywać tę substancję, musiał postarać się, by zdobyć ją inną drogą. Tą misją miał zająć się jego wieloletni asystent, który 28 października zaaplikował swojemu szefowi śmiertelną dawkę.
"Pomocna" w zdobyciu ketaminy okazała się siatka lekarzy, którzy zajmowali się wypisywaniem fałszywych recept, czasem bez wiedzy pacjenta. Jednym z oskarżonych został dr Mark Chavez. Według Associated Press stawił się w sądzie federalnym Roybal w Los Angeles i przyznał do zarzucanego mu czynu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Mark Chavez oświadczył, że brał udział w spiskowaniu w celu niezgodnej z przepisami dystrybucji ketaminy. Sprzedał lek doktorowi Salvadorowi Placensji, który potem, jak gdyby nigdy nic, przepisał go asystentowi Matthew Perry'ego, Kennethowi Iwamasie. Ten podał ją zmarłemu aktorowi.
Lekarz przyznał się do winy ws. śmierci Perry'ego. Co mu grozi?
Lekarzowi, przez którego rozpoczął się ten nieszczęśliwy bieg wydarzeń, grozi nawet 10 lat pozbawienia wolności. Sędzia zastrzegł jednak, że jest możliwość, by uniknąć więzienia pod pewnymi warunkami. Jednym z nich jest zrzeknięcie się przez Marka Chaveza licencji medycznej.
Adwokat lekarza na razie nie przekazał ostatecznej decyzji w tej sprawie. W rozmowie z mediami podkreślił jedynie, że jego klient kooperuje z organami ścigania i jest świadomy tego, jakie konsekwencje miała jego działalność.
Współpracuje i robi wszystko, co w jego mocy, aby pomóc w tej sytuacji. Jest niesamowicie skruszony — oświadczył, jednocześnie dzieląc się żalem z powodu śmierci 54-latka.
Matthew Perry został znaleziony martwy w jacuzzi w swojej posiadłości w Los Angeles. Został pochowany kilka dni później na cmentarzu Forest Lawn w tym mieście. W pożegnalnej uroczystości wzięli udział jedynie najbliżsi oraz aktorzy z serialu "Przyjaciele" - Jennifer Aniston, Lisa Kudrow, David Schwimmer, Matt LeBlanc i Courteney Cox.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.